Whiting wizytował tor w Assen

Organizatorzy chcą ściągnąć do siebie GP Holandii
28.01.1811:01
Łukasz Godula
1767wyświetlenia
Embed from Getty Images

Tor w Assen wykonał krok naprzód w kwestii goszczenia Grand Prix Holandii, po tym jak dyrektor wyścigowy F1, Charlie Whiting odwiedził obiekt w celu inspekcji.

Whiting odwiedził tor Assen TT w zeszłym tygodniu, gdyż tor ubiega się o licencję Grade 1, potrzebną by zorganizować zawody rangi grand prix.

Oświadczenie wydane w piątek przez szefów z Assen mówi, że po inspekcji werdykt Whitinga wskazuje jedynie na drobne poprawki potrzebne, by FIA dopuściła obiekt do organizacji wyścigu. Wymagane zmiany obejmują głównie dodanie dodatkowych krawężników oraz barier w niektórych miejscach toru.

Sam tor nie wymaga żadnych gruntownych zmian, więc układ pozostanie niezmieniony, coś co było ważne, gdyż szefowie przyznali, że nie byliby zainteresowani organizacją wyścigu F1, gdyby to miało negatywny wpływ na wyścig MotoGP.

Inspekcja Whitinga odbyła się po wcześniejszych testach dokonanych przez FIA. W grudniu symulacja komputerowa wykazała, że obiekt w Assen może spełnić standardy Grade 1 w kwestii szerokości i układu toru.

Prezes toru Arjan Bos przyznał: To niesamowicie miłe słyszeć od Charliego Whitinga, że jest bardzo zadowolony z toru, zaplecza i poziomu obsługi. Jego pozytywna ocena jest ważnym krokiem w dobrym kierunku, by przywrócić Formułę 1 do Holandii, jednak jeszcze jesteśmy od tego daleko. Kolejnym krokiem będzie wizyta FOM na torze w Assen. Stanie się to prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości.

Szef strony komercyjnej Formuły 1, Sean Bratches przyznał w zeszłym roku, że byłby zainteresowany w przywróceniu GP Holandii do kalendarza, jednak wolałby przeprowadzić je na torze ulicznym w jednym z większych miast w tym kraju.