Sirotkin: Kubica wie, że w F1 każdy dba o swój własny interes

Embed from Getty Images

Zdaniem Siergieja Sirotkina Robert Kubica doskonale wie, że w F1 każdy kierowca dba o swój własny interes. Rosjanin podkreśla, że nie spodziewa się żadnych problemów we współpracy z krakowianinem.

W styczniu Williams ogłosił decyzję o wyborze Sirotkina na nowego zespołowego partnera Lance'a Strolla. Jednocześnie team z Grove potwierdził, że Kubica - swego czasu faworyt mediów i kibiców do wyścigowego fotela - będzie pełnił funkcję kierowcy rezerwowego.

Prawdę mówiąc wiele razy pytano mnie o tę kwestię - dla jednych bolesną, dla innych wprost przeciwnie - powiedział Sirotkin. Widzieliście jednak - Robert i ja rozmawialiśmy ze sobą. Jest bardzo miłą, wspaniałą osobą. Rozumiem jego sytuację i naprawdę go szanuję - osiągnął tak wiele. Nie jesteśmy jednak dobrymi dziećmi, które się poddają i robią sobie nawzajem miejsce. Tutaj każdy dba o swój własny interes. Robert to rozumie. Wyszło jak wyszło. Sądzę, że mamy normalne relacje.

Sirotkin przyznał, że przed testami w Abu Zabi dyrektor do spraw inżynierii Williamsa - Rob Smedley, zapytał go o tempo Kubicy. Pierwszą rzeczą o jaką zostałem przez niego zapytany - bodaj podczas wykonywania fotela przed sesją w Abu Zabi - było: «Ty i Robert testowaliście dla Renault. Kto był szybszy?». Prawdę mówiąc będąc w mego miejscu prawdopodobnie zapytałbym o to samo.

Rosjanin dodał, że podczas testów na torze Yas Marina jego jazda przerosła oczekiwania Williamsa. Nie tylko pod względem wyników, ale także reakcji jakie ujrzałem wywnętrz zespołu. Bardzo mnie to podbudowało. Po tych testach naprawdę zacząłem wierzyć, że mam szansę na kontrakt. Zobaczyłem reakcję pionu technicznego na wynik, na to jak poszedł nam cały dzień, przygotowania, później na to jaką pracę wykonaliśmy w symulatorze. Uświadomiłem sobie, że bardzo dobrze wykonałem swoje obowiązki, a moje szanse stały się dużo większe niż na początku.