Vettel nie jest do końca zadowolony z pracy bolidu

Niemiec przyznaje, że Ferrari wciąż stara się znaleźć złoty środek w ustawieniach konstrukcji.
13.04.1810:25
Nataniel Piórkowski
2619wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sebastian Vettel przyznał, że wciąż nie jest do końca zadowolony z tego, jak na torze w Szanghaju spisuje się jego bolid Ferrari.

Niemiec zakończył drugi trening przed GP Chin na czwartej pozycji, tracąc 0,1s do Lewsia Hamiltona. Dłuższe przejazdy sugerują, że Ferrari i Mercedes stoczą w ten weekend kolejny wyrównany pojedynek o zwycięstwo. Vettel otwarcie przyznaje jednak, że nie może być zadowolony z pracy swego SF71H.

W Australii miałem problemy. W Bahrajnie byłem dużo bardziej zadowolony, ale tutaj bolid nie spisuje się jeszcze tak, jak powinien. Cały czas próbujemy dokonać postępów. Jeśli ktoś ma jakieś sprytne wskazówki to z chęcią je przyjmiemy. Trudno jest nam znaleźć złoty środek, ale gdy nam się uda, to możemy mocno poprawić nasz potencjał - przekonywał w piątek czterokrotny mistrz świata.

Wydaje mi się, że bolid ma dobre tempo, ale musimy zapewnić, że będzie pracował tak jak trzeba. Dzisiaj raz było lepiej, raz gorzej. Po południu byłem już trochę bardziej zadowolony. Mam nadzieję, że jutro będę bardzo zadowolony - dodał po zakończeniu pracy na torze kierowca z Heppenheim.

Zespołowy kolega Vettela z Ferrari - Kimi Raikkonen ukończył popołudniowy trening ze stratą 0,007s do Hamiltona. Mistrz świata z 2007 roku sugeruje jednak, że jego tempo mogło być nieco lepsze. Trafiliśmy na wolniejszych kierowców, więc jedno z okrążeń mogło być szybsze. Na długim przejeździe nie mieliśmy pojęcia, jak prezentujemy się na tle rywali. Zobaczymy, co wydarzy się jutro.

KOMENTARZE

10
RY2N
14.04.2018 04:31
Ewidentnie mu nie pasuje bo go Kimi leje praktycznie na wszystkich treningach i czasami w kwalifikacjach zazwyczaj w wyścigu Vettel już tak od Kimiego nie odstaje a czasami jest nawet szybszy. Natomiast jeśli Kimi chce wygrać to musi się zakwalifikować wyżej od Seba, wystartować bez błędu i odjechać Vettelowi na kilka ładnych sekund. Wtedy żadne team orders nie zmienią kolejności.
derwisz
14.04.2018 12:12
Jemu to chyba bolid tylko wtedy przypasuje jak zapewni mu 1-1.5 sekundy przewagi nad rywalami czyli tak jak było w złotych czasach RBR.
bartoszcze
13.04.2018 02:15
@marcelo92 Co to będzie jak mu zacznie pasować, na razie ma 2 zwycięstwa w 2 wyścigach ;)
Kamikadze2000
13.04.2018 01:19
@marcelo92 - niech mu tak "dalej nie pasuje", bo jak widać, w wyścigach fortuna mu sprzyja. :D
sneer
13.04.2018 11:10
@kumien Nie, no skąd, wcale nie było już takich przypadków.
dex
13.04.2018 10:07
@kumien Oby chciałbym jakby Kimi zaś wygrał dla czerwonych :)
kumien
13.04.2018 09:57
Narazie to Kimi pokazał, że przegrywa kwalifikacje z Sebem, któremu bolid nie pasuje. Jak będzie na P1 w sobotę to nikt nie uczyni go numerem 2 w wyścigu.
sneer
13.04.2018 09:53
Ale Kimiemu nie wolno dojeżdżać wyżej niż Vettelowi. Taki kontrakt "na Rubensa". Z tym, że Rubens o tym nie wiedział, a Kimi wie.
al_bundy_tm
13.04.2018 09:29
Jak Sirotkin się uczy Williamsa to i Vettel da radę z Ferrari :) Grunt, że nareszcie pasuje Kimiemu, a to widać od początku sezonu :) Nareszcie nikt na Niego nie psioczy, a i miło się Go ogląda w akcji, oprócz postoju w Bahrainie, gdzie i tak, Jego zmiana opon miała na celu wywarcie presji na Bottasie. Vettel bez Jego dobrych występów nie będzie w stanie wygrać tytułu. Pokazał to tamten sezon, gdzie szachowany był przez Mercedesa Bottasem, który jeszcze zabierał punkty wygrywając wyścigi.
marcelo92
13.04.2018 08:38
Cos ten bolid nie pasuje w tym roku Vettelowi.