Hamilton najszybszy przed kwaliifkacjami

Hiszpania to jak wiadomo nowy rozdział w sezonie Formuły 1. Niemal wszystkie zespoły na rozpoczęcie europejskiej części sezonu przywożą spore pakiety poprawek do swoich maszyn. To wymaga dokładnego sprawdzenia części i porównania do poprzednich rozwiązań. Stąd też bardzo istotny jest czas spędzony na torze.

Tymczasem nad torem w Katalonii zawisły dziś chmury i delikatnie straszyły deszczem. Nawet bez opadów warunki uległy sporym zmianom, gdyż spadła temperatura nawierzchni. Jako pierwszy sprawdzić zachowanie samochodu po okrążeniach instalacyjnych wyjechał Brendon Hartley.

Czołówka na pierwszych przejazdach prezentowała podobną strategię do wczorajszej, gdyż Mercedes podróżował na miękkich oponach i wskoczył na dwa pierwsze miejsca. Prowadził Bottas z czasem 1:18,081, tuż przed Hamiltonem. Za ich plecami plasowało się Ferrari (Vettel strata niecałych 0,2 sekundy) ale na supermiękkich oponach.

Bottasowi udało się jeszcze poprawić na kolejnych kółkach, jako pierwszy kierowca zszedł poniżej 1:18 meldując się z wynikiem 1:17,873. Jeszcze szybciej pojechał Hamilton, wyprzedzając Fina o 0,029 sekundy. Co ciekawe w tym momencie do Mercedesów Red Bull tracił 1,1 sekundy, jednak obaj kierowcy mieli założone pośrednie opony - najtwardsze w ten weekend.

Na drugim przejeździe Ferrari postanowiło podkręcić tempo i Vettel pobił rekord toru, ustanawiając 1:17,604. Mercedesy odpowiedziały na to w nieco inny sposób. Bottas jechał na miękkich oponach i pokonał Vettela o nieco ponad 0,1 sekundy, a o tyle samo był szybszy Hamilton od Bottasa, jednak Anglik założył supermiękkie opony. W tym czasie efektowny piruet zaliczył Ricciardo.

Red Bulle jako ostatnie zaliczyły przejazd na supermiękkiej mieszance, Ricciardo wskoczył na piąte miejsce, tracąc równe 0,7 sekundy do Hamiltona. Verstappen nie zdążył wykręcić szybkiego czasu, gdyż bardzo poważny wypadek zaliczył Brendon Hartley, kompletnie rozbijając tył bolidu. Do zdarzenia doszło w dziewiątym zakręcie, kierowca najechał na trawę na wyjściu z wirażu i nie był w stanie opanować samochodu. Sesja została przerwana i nie było już czasu na jej wznowienie. Na torze pojawił się nawet samochód medyczny, ale z Hartleyem było wszystko w porządku.

🚩RED FLAG 🚩

Heavy impact for Hartley at Turn 2#SpanishGP 🇪🇸 #F1 pic.twitter.com/HHi0kToo0s

— Formula 1 (@F1) May 12, 2018

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 29°C
Temperatura powietrza: 20°C
Prędkość wiatru: 2,5 m/s
Wilgotność powietrza: 60%
Sucho