GP Hiszpanii: wynik wyścigu

[quote="MairJ23"]Czyli jednak nie jestes godzien zadnej rozmowy.[/quote] [quote="marios76"]Ukrywam- nie ma dla ciebie ani ratunku ani nadzieji.[/quote] O jejku, bo się popłaczę. Normalnie jakbym miał się tym przejmować. Nikt was nie zmusza do wchodzenia ze mną w dyskusję. Proszę bardzo, ukrywajcie mnie, mam to gdzieś.

@MairJ23 A miales nadzieje :) @Pietrek Nikt cie nie gnoi- zobacz jaki jesteś :/ Ukrywam- nie ma dla ciebie ani ratunku ani nadzieji.

@Pietrek no i tyle mi wystarczy - dziekuje. Czyli jednak nie jestes godzien zadnej rozmowy. Powodzenia.

[quote="MairJ23"] oj dzieci dzieci.... niezbyt mi sie chce czytac te wasze zmagania[/quote] [quote="Tetracampeon"] Przepraszam, że się wtrącę, ale szkoda mi czasu i nerwów na czytanie Waszych komentarzy. Wasze wypowiedzi są tak nie na miejscu, że po prostu ręce opadają. [/quote] [quote="marios76"]Przyszlo ci na mysl, ze twoje komentarze, moga byc dla forumowiczów bardziej niestrawne niz sukcesy Hamiltona dla ciebie? ;)[/quote] Widzę, że niektórym znowu się coś nie podoba. Jeśli coś wam nie pasi, to nie musicie czytać moich komentarzy, nikt was do tego nie zmusza. Może i mam styl wypowiedzi jaki mam, ale to nie jest powód, aby od razu sobie mną gębę wycierać, nazywać mnie dzieckiem i wysyłać na Onet. Ale żeby było jasne: możecie mnie hejtować, możecie mnie blokować, ja się tym nie przejmuję, a powiem więcej: mam to głęboko gdzieś, i mam jeszcze głębiej to, jak będziecie mnie tutaj traktowali. Ale jak ktokolwiek tutaj będzie mnie gnoił, to ja będę się bronił bo ja nie pozwolę się obrażać.

@Pietrek Przyszlo ci na mysl, ze twoje komentarze, moga byc dla forumowiczów bardziej niestrawne niz sukcesy Hamiltona dla ciebie? ;)

@Kamikadze2000 @Pietrek @iceneon Przepraszam, że się wtrącę, ale szkoda mi czasu i nerwów na czytanie Waszych komentarzy. Wasze wypowiedzi są tak nie na miejscu, że po prostu ręce opadają. Jak macie się tak dziecinnie przekomarzać albo okazywać tutaj złe emocje, to może przerzućcie się na Onet. Dobrze, że jest możliwość blokowania użytkowników, już Was nie ma na moim f1wm.

@iceneon @Pietrek @Kamikadze2000 oj dzieci dzieci.... niezbyt mi sie chce czytac te wasze zmagania. Mozna sobie byc kogos fanem czy nie ale palac do kogos nienawiscia nawet tego kogos nie znajac to troche za daleko moim zdaniem. Ale oczywiscie wybor nalezy do was i powiem szczerze chyba wiem jak wybierzecie - jestescie dziwnymi pieniaczami i moja wypowiedz tu nic nie zmieni ... wnioskuje nawet ze zaraz sie i na mnie rzucicie bo smialem sie odezwac. Jak pisalem - wybor nalezy do was.

@Kamikadze2000 @Pietrek To Wy się spuszczacie w majty jak wygrywa Vettel. Lubię Alonso, Kimiego (można by rzec, że jestem jego fanem), Ricciardo i bardzo kibicuję Leclercowi. Hamilton jest mi obojętny, a to że cieszę się jak wygrywa jest związane z tym, że nie trawię Vettela, a jak na razie niestety tylko Hamilton jest w stanie mu zagrozić. Śmieszy mnie też jak fani Sebka tupią nóżkami jak nie wygra. Można by rzec, że sprawia mi frajdę czytanie komentarzy jego wściekłych fanów, którzy nierzadko są półgłówkami jak choćby taka ameba Pietrek.

@Kamikadze2000 Hehehe, nie przejmuj się. Ktoś tutaj spazmu dostaje jak miszcz Hamilton wygrywa. Zawsze mam bekę z iceneona i jego żałosnych tekstów na poziomie 12-latka. On jest po uszy zakochany w Lewisie i boli go pewna część ciała, bo o jego idolu nie można powiedzieć złego słowa. Fanboy i fahofiec od siedmiu boleści. :-D Ja też nigdy nie trawiłem Lewisa, gość NIGDY nie jeździł niekonkurencyjnym bolidem. Brak awaryjności jego bolidu również doprowadza do szału, i jeszcze ten jego durnowaty uśmieszek. Oby Seba go zmazał. FORZA FERRARI!

@iceneon - ja go nie mogę strawić, ty za to lejesz w portki już na samo wspomnienie o nim. Jak widać Hamilton wzbudza zupełnie skrajne emocje.

@marios76 Akurat na Monako? Nawet mowy nie ma - jedyne co może stanąć na przeszkodzie to jest praca. Jeżeli w Monako będzie padać to wtedy się okaże kto jest wybitym kierowcą. A tak jeszcze wracając do tego wyścigu to muszę sprostować co napisałem wcześniej. Niestety ale Groszek robi wszystko by wylecieć na 1 wyścig - tym razem za punkty karne.

@marios76 W zeszłym roku był 7 ale startował z 13 pozycji więc 6 w górę to i tak nieźle jak na Monaco. Poza tym w bolid Merca w zeszłym roku był zdecydowanie za długi na ten tor i nie brał zakrętów poprawnie.

@robertunio Nikt nie odmawia talentu Hamiltonowi, wiec ponawiam pytanie: ktory byl w zeszlym roku? A wracajac do wyscigu... chyba silniki zaczynaja nie wytrzymywac trudow kilku wyscigow. A gdzie do konca sezonu??

@marios76 GP Monaco ma ten plus ze nie zawsze ten kto wygrywa wiekszosc wyscigow w sezonie wygrywa w Ksiestwie. Mowi sie ze tam decyduje talent kierowcy. ;-)

@macko93 Idz na ryby w kolejna wyscigowa niedziele- nikt cie nie trzyma... @robertunio A ktory byl w zeszlym sezonie Lewis w Monaco? ;)

@macko93 nie chodzi mi o kase od sponsorów Sirotkina ale kary finansowe dla nich i samego Kierowcy za zerwanie umów. Zejdź na ziemię. Nawet jakby od nastepnego gp wyminili Sirotkina na Kubicę to myślisz ze ten by zaczal dojezdzac na punktowanych pozycjach ? Mi sie nie wydaje a kasa by odplynela i jeszcze byla by strata finansowa. Zamiana kierowców w tej sytuacji to najgorsze co Williams może zrobic. Nieważne jak bardzo byśmy tego chcieli. Chyba że znalazł by się sponsor za Kubica który pokrylby rachunki - wszystkie dla sponsorów Sirotkina i dla niego po zerwaniu kontraktów.

[quote="robertunio"]przez reszte sezonu bedziemy mieli dominacje Merca i walke Ferki z Bykami o 2 miejsce. Koniec sezonu.[/quote] Nie kracz, bo wykraczesz. ;)

Ferrari zjadalo opony - dlatego strategia taka a nie inna. Brakowalo im tez szybkosci, nie mogli dogonic RedBulla bez skrzydla ;-) Monaco jest jedynym wyscigiem w kalendarzu gdzie najwiecej znacza umiejetnosci kierowcy wiec zobaczymy kto wygra, a przez reszte sezonu bedziemy mieli dominacje Merca i walke Ferki z Bykami o 2 miejsce. Koniec sezonu.

@macko93 Najlepiej zasubskrybuj sobie kanał ;) Wracając do [quote="Kamikadze2000"]A może dzięki temu, że Hamilton zdobędzie piątego majstra, zakończy karierę. Z chęcią zobaczyłbym tam Ricciardo. ;) [/quote] Marz dalej, tak jak tutaj marzyłeś http://www.f1wm.pl/php/news_id-27481.html [quote="Kamikadze2000 28.09.2012 10:08"]Na tym kończy się kariera Lewisa Carla Davidsona Hamiltona jako czołowego kierowcy. Teraz ma nie powtarzalną okazję zdobyć tytuł. Kolejny będzie możliwy dopiero w 2016r. Uważam, że to błąd Lewisa. Mercedes to bardzo niepewny zespół. Nie będzie miał tam łatwo. Opuścił najlepszą ekipę w stawce, w której w przyszłym roku Perez może sięgnąć po majstra. I niech tak się stanie. :) [/quote] Nie bierz się już lepiej za przepowiadanie Lewisowi przyszłości. Widać, że masz jakiś uraz. Jakiś murzyn Cię wystraszył jak byłeś mały, czy to po prostu taka buracka zawiść bez powodu?

Gratulacje dla mesiów. Ferrari ma poważne problemy z doborem strategii Max znowu coś musiał odwalić ale przynajmniej ma podium Na plus na pewno Magnussen,Sainz,Alonso i Leclerc. Szkoda Kimiego który odpadł przez awarię, Gasly'ego któremu szansę na dobry wynik zepsuł Grosjean i Hulkenberga który odpadł przez Grosjeana i ogólnie miał bardzo nieudany weekend Na minus Sirotkin który w przeciwieństwie do Strolla nie zrobił nic aby mieć szansę na punkty no i oczywiście Grosjean który chciał chyba zabawić się w Drift Kinga. Sam wyścig nie był jakoś szczególnie porywający

Nie zapominajcie, że Sirotkin daje sporo kasy z rosyjskiego koryta. Więc jego wyrzucenie wiązałoby się ze sporym przykręceniem kurka, albo i nawet z jakimiś karami. Ruski potrafią się zabezpieczyć.

@MairJ23 Masz rację, bo tu też chodzi o kasę, a Sirotkin co najgorsze ma studnię bez dna. @iceneon Dzięki za linka - obejrzę później, ale zwiastun ostatniego rallycrossowego wyścigu był niesamowity :D

@macko93 https://youtu.be/KeVT_3Ek90A

Ferrari samo sobie strzela w stopę błędną strategią i nieprawidłowymi decyzjami. Właśnie dlatego Vettel nie stanął dziś na podium. Zaczyna mi się to nie podobać. Jak tak dalej ma pójść, to Mercedes z łatwością wygra tegoroczne mistrzostwa. A może nawet Red Bull im podepcze po piętach.

@macko93 to nie jest poprostu kwestia wyboru. Szła by za tym znaczna strata finansowa a jak wiadomo Williams nie pławi się w złocie.

@WooQash Właśnie to odnotowałem że Sirotkin wykonał kolejny krok do wylotu z F1 - kierowca rezerwowy który jest od niego DUŻO szybszy i co najlepsze z ograniczeniami już czeka. @iceneon A dzisiaj był Rallycross? Bo jeżeli Petter Solberg walczy bok w bok z młodszym Gronholmem lub innymi kierowcami to jest co oglądać.

Gratulacje dla Merca , byli tutaj najszybsi. Natomiast Ferrari coraz bardziej pracuje na tytuł frajerów roku. Boli mnie jako kibica Ferrari pisanie takich rzeczy ale taka jest prawda! Nie mieli tutaj najszybszego samochodu ale drugie miejsce mieli na wyciągnięcie ręki. Mogli chociaż założyć Supersofty bądź softy. Mieli fart w Australii a potem wyścig po wyścigu partaczą strategie. Brawa dla Maxa, chociaż on też nie ustrzegł się błędu. Ładnie Magnussen, Perez i Leclerc. Wykorzystali okazje i błędy innych.

@macko93 Trzeba było Rallycross oglądać, tam emocji nie brakuje. @Kamikadze2000 A już myślałem, że coś Ci się pozmieniało. Niepotrzebnie czytałem Twój komentarz do końca, który gdzieś już wcześniej widziałem. Skoczek130?

@macko93 uspokoił się? Tak powinien jeździć za każdym razem? Na pewno było lepiej, ale idealnie też nie było. Nie zapominaj o tym spojlerze rozwalonym na kole Williamsa po VSC.

Stało się to, co miało się stać. Dublet Mercowi należał się, jak psu buda. Vettel miał szansę dokonać "niemożliwego" dzięki świetnemu startowi oraz kiepskiemu pitstopowi Bottasa. Niestety jego zespół skutecznie mu to uniemożliwił, a na dodatek przegrał podium z Crashtappenem. Może Niemiec wolał już zadowolić się czwartym miejscem, niż Ret przy swoim nazwisku? xD Ekipa z Maranello robi jak na razie wszystko, by ten sezon był jeszcze łatwiejszy dla Merca. Totalnie nie wykorzystują problemów z oponami zespołu ze Stuttgartu. Mam nadzieje, że Merc ogarnie temat i odjedzie. Po co się denerwować kolejnymi błędami Ferrari. Jak Merc będzie dominować, to przynajmniej i tak się nic na to nie poradzi... ;) A może dzięki temu, że Hamilton zdobędzie piątego majstra, zakończy karierę. Z chęcią zobaczyłbym tam Ricciardo. ;)

Dość nudny wyścig urozmaicony kilkoma manewrami wyprzedzania w dalszej części stawki. Hamilton nie miał konkurencji w tym wyścigu. Cieszą punkty zdobyte przez Sainza, Alonso i Leclerca. :) Szkoda mi Raikkonena i Ocona. :( Na minus dzisiaj: - Ferrari za kompletne pokpienie sprawy z taktyką. Nie wiem po co ściągnęli Vettela do boksów podczas VSC. To było oczywiste, że Mercedes już nie zamierza zjeżdżać. Z takimi błędami strategicznymi, jakie popełniają ostatnio, to nie wróżę im żadnego tytułu... - Verstappen, za kolejną kolizję, w prawdzie nie wielką, ale to było niepotrzebne uderzenie w Sirotkina i uszkodzenie spojlera. No ale przynajmniej dojechał na podium. - No i Grosjean, za ten błąd, który spowodował karambol na pierwszym okrążeniu. Rekord okrążenia został pobity aż o 3 sekundy. Ocena wyścigu 3/10.

Wszystko po staremu. Hiszpania - nudno, deszcz - na papierze, Mercedes - dublet, Ferrari - partacze*, Hulkenberg - ma problemy w kwalifikacjach = nie kończy wyścigu. Perez ma fuksa, a kolega zespołowy pecha. Grosjean to chyba do tej czterdziestki nie pojeździ. *Podobno Vettel miał problem z kompletem opon i dlatego zjechał podczas VSC, ale drugi bolid popsuł się.

Ciężko nazwać wyczyny Ferrari strategią... :D

Wyścig był tak nudny, że spędzenie czasu na rybach byłoby o wiele ciekawsze. Jedyne co można odnotować to tradycyjne już RI na 1 kółku, odpadnięcie Raikkonena, kolejna strategiczna kompromitacja Ferrari, a także wykonanie kolejnego kroku do wyrzucenia się z F1 w wykonaniu Sirotkina. Zresztą to on powinien dostać tytuł kierowcy dnia, a nie Hamilton. Co do Maxa Verstappena - w końcu się uspokoił i (z pewną pomocą) dojechał na podium. I tak powinien jeździć za każdym razem, jeżeli ma zostać mistrzem świata w przyszłości.

Wielkie gratulacje dla Lewisa, druga wygrana z rzędu i 17 pkt przewagi nad Vettelem. Cieszę się, że Bottas uzupełnił dublet. Brawa dla Mercedesa i Verstappena. Znowu spaprana strategia Ferrari. Szkoda Raikkonena. Na plus także Magnussen, Sainz, Perez i Leclerc. Bardzo mnie ucieszyły także 4 punkty za 8 miejsce dla Fernando Alonso w jego domowym wyścigu. Vamos Fernando! Kolizja Grosjeana z Hulkenbergiem i Gaslym oraz VSC po odpadnięciu Ocona, poza tym przez ostatnie kilkanaście minut nic ciekawego się nie działo.