Wolff: Promotorzy wyścigów chcą niższych opłat licencyjnych

Swoje kontrakty rzekomo chcą renegocjować organizatorzy GP Azerbejdżanu, Rosji i Abu Zabi
27.05.1811:30
Mateusz Szymkiewicz
1337wyświetlenia
Embed from Getty Images

Toto Wolff ujawnił, że organizatorzy wyścigów Formuły 1 chcą renegocjować stawkę za opłatę licencyjną.

Podczas weekendu w Monako doszło do spotkania promotorów Grand Prix z władzami F1 z ramienia Liberty Media. Według uzyskanych informacji, przedstawiciele imprez w Azerbejdżanie, Rosji oraz Abu Zabi chcą renegocjować wysokość opłaty za możliwość goszczenia u siebie serii, natomiast władze Hockenheim wstrzymują się z podpisaniem nowego kontraktu na organizację Grand Prix Niemiec.

Szef Mercedesa - Toto Wolff, potwierdził, że część promotorów nie zgadza się na dalszą realizację warunków ustalonych jeszcze przez Berniego Ecclestone'a. Opłaty za prawo do wyścigu były jednym z trzech podstawowych elementów modelu biznesowego, który stworzył Bernie. Miał wyjątkowy talent do negocjowania tych kontraktów. Wiedział jak wycisnąć ostatniego centa dla korzyści udziałowców oraz zespołów.

Nie jestem jednak pewny, czy to stabilny oraz ekonomicznie uzasadniony model biznesowy. Kilku promotorów znalazło się w bardzo trudnej sytuacji, więc zrozumiałe jest, że przy innych władzach chcą nowego otwarcia. Jestem jednak pewny, iż szefowie serii znajdą właściwe rozwiązanie i będą w stanie porozumieć się z organizatorami. Jasne jest, że w przyszłości wpływy z tego obszaru spadną, więc konieczny jest rozwój technologii cyfrowej czy innych alternatywnych źródeł - powiedział Austriak.

KOMENTARZE

3
slipstream
27.05.2018 11:08
Bernie bardzo dobrze wiedział co sprzedawał tyle że jak sam przyznał jedynym jego zadaniem było wyciągać jak najwięcej kasy od organizatorów. Problem polegał na tym, ze Bernie już tak bardzo w swej pazerności odleciał, że absolutnie nie interesowało go budowanie jakiegokolwiek wizerunku dyscypliny żeby przyciągać kasę z innych miejsc (jak choćby z internetu), tylko z klapkami na oczach nastawiony był na dojenie organizatorów bo był to jego jedyny model biznesowy.
paymey852
27.05.2018 10:08
[quote="slipstream"]W sumie wiedzieli co podpisują i na jakich zasadach[/quote] Berni jakiś czas temu powiedział że nie kupił by biletu na F1(przez dźwięk bolidów), więc sam nie wie co sprzedawał.
slipstream
27.05.2018 09:49
W sumie wiedzieli co podpisują i na jakich zasadach. Poza tym jedynym wybrnięciem z tego byłby całkowity reset umów, bo zaraz okaże się że jak jedni wynegocjują mniej, to inni powiedzą dlaczego oni by nie, i byłaby z tego taka niekończąca się opera mydlana...