Stroll: Williams nie dokonał żadnych postępów z koszmarnym FW41

tak, tylko Ty

@Maciek znafca Ericsson przynajmniej nie pajacuje jak Stroll Czy tylko ja liczę na to żeby ten typ zniknął z F1 na dobre w ciągu 2-3 sezonów?

@kawbandos Erricson nie jest zly? Jak na standardy f1 to jeden z najgorszych jak nie najgorszy kierowca w ostatnich latach. Jezdzi tylko dzieki walizce szwedzkich koron. Przez 5 lat niczym sie nie wyroznil, dostawal oklep od kazdego partnera zespolowego, malo tego z debiutantem przegral kwalikacje o sekunde! Mialo to miejsce na Spa w 2014. Jedyne co zrobil swoja beznadziejna jazda, to wypromowal wielka gwiazde i nadzieje f1 - Charles'a Leclerca, ktory to wlasciwie nie wiadomo czy jest w ogole szybki, poniewaz jezdzi z miernym Ericcsonem na ktorego tle kazdy byl szybki. Przez to legenda Ferrari traci miejsce w swoim zespole i trafia w.. miejsce Ericcsona mozna powiedziec. Karma! Ale np. Nasr i Wehrlein, którzy gorsi od niego nie byli to przegrali z wielka walizka.

@Woolf OK masz mnie. Ale dalej będę się upierał, że Stroll jest kiepski, a gdyby pominąć 5 ostatnich okrążeń to i tak byłby gorszy od Sirotkina

Jakiś tam rozwój wykonali w przeciwieństwie do McLarena.

@Yurek Ja mam wrażenie że jest wiarygodny kiedy mówi o braku rozwoju, bo tego trupa nie było po co rozwijać, skoro jeszcze w Austrii testowy sprawdzał ekstremalne ustawienia. A prywatne oceny kierowców co do tego jak im szło są oczywiście tylko prywatnymi ocenami :)

@bartoszcze - też bardziej cenię Maldonado od Strolla, chodziło mi o to, że tamtemu się wydawało, że ma pełno kasy i przechodzi do topowego zespołu, to może gadać bzdury. Stroll robi dokładnie to samo.

@Yurek W 2013 Williams punktował dwukrotnie, mimo tylko ośmiu lepszych od niego zespołów (w tym roku trzykrotnie przy dziewięciu lepszych). I jednak Maldonado przy wszystkich swoich wadach był ostatnim zwycięzcą wyścigu dla Williamsa, a Bottas był lepszym kierowcą od całej trójki MAL/STR/SIR.

[quote="RY2N"]Jest taka sekcja - analiza wyścigu na wykresach. Jak popatrzy się na dane dot. ostatniego GP, w szczególności na ostatnią tabelę "okrążenia w zakresie 1% własnego rekordu" to można wyciągnąć ciekawe wnioski a-pro-pos osiągów kierowców Williamsa. Na pewno nie potwierdzające dobrego samopoczucia Strolla.[/quote] Nie potwierdzę Twojego dobrego samopoczucia, bo zignorowałeś pewien fakt dotyczący przebiegu wyścigu Strolla, analizując dane.

Ta sama śpiewka co Maldonado, kiedy odchodził w 2013 z Williamsa. Tak samo wartościowa i tak samo świadcząca o nadawcy wypowiedzi.

Kiepski kierowca pozwala sobie na miażdżaca krytykę pracodawcy bo wie że ma przed soba ostatni występ w jego barwach. Opinie Strolla w tym temacie sa pożałowania godne, bo cóz ten kierowca osiagnął w F1 żeby rościć sobie prawo do takich kategorycznych opinii. Co innego gdyby słowa takie padły z ust uznanego autorytetu takiego jak na przykład Alonso. Krytyka bolidu McLarena która padłaby z jego ust byłaby wiarygodna, a opinie Strolla wzbudzić mogą jedynie zażenowanie lub politowanie albo jedno i drugie na raz.

Zauważ że Massa w Williamsie odżył, rozwinął się za nowo, bo w Ferrari był pomagierem. Póki miał dobry bolid i nie odwalał akcji z połowy 2014, to do końca 2015 jeździł świetnie. Później Williams w 2016 stracił formę, ale coś tam punktował.

W wolnym bolidzie roznice sie zacieraja dlatego Alonso ma 50pnktow a vandorme 16 Aaaa mclaren jest szybki Aaaa mclaren jest szybki

@dulk Popatrz sobie jak Bottas jeździł w Williamsie, a jak teraz odstaje przy Hamiltonie. W wolnym bolidzie różnice trochę się zacierają, dlatego Massa tak odstawał przy Alonso. Zobaczymy przyszly sezon, Perez to dobry rywal będzie dla Strolla.

Ericsson nie jest zlym kierowca

[quote="Patok12"]Stroll nie jest złym kierowcą, tylko bolid ma słaby.[/quote] stroll był zdecydowanie gorszy od Massy ktory w swoich ostatnich sezonach był całkiem słaby już wcześniej był deklasowany przez Alonso a potem było tylko gorzej oni sa po prostu o sekundę wolniejsi od takiego Alonso/Hamiltona/Verstapena/Riccardo - dla mnie to są bardzo źli/słabi kierowcy - w prezentowanej przez ostatnie lata formie nigdy nie powinni trafić do F1 przy Strollu i Sirotkinie to Ericsson jest wielkim talentem

[quote="RY2N"]to można wyciągnąć ciekawe wnioski a-pro-pos osiągów kierowców Williamsa.[/quote] Np takie, że Stroll był 5tym najszybszym kierowcą w wyścigu i jego okrażenie było lepsze od najlepszego w Twojej klasyfikacji SIR o 2,5 sekundy? Gdyby Hamilton zjechał na 4 okrążenia przed końcem jak Stroll to wsadziłby niskie 10 i miałby max 3 kółka w obrębie najlepszego kółka.

Stroll nie jest złym kierowcą, tylko bolid ma słaby. Williams byl konkurencyjny tylko w Baku i na Monzy. Gdyby nie pech Sirotkina w Monako i w Baku to trochę punktów by wpadło. Wszystko opiera się na aerodynmice, bo silnik mają dobry. Oby w przyszłym sezonie dokonali postępów, żeby Kubica miał czym jeździć. Swoją drogą Williams 2014-2018 to równia pochyła. W 2014 mieli rewelacyjny bolid, rok później gorszy, ale też dobry. Kolejne 2 lata to duży spadek formy, ale jeszcze coś punktowali. Dokonali postępów za czasów v6, ale nie utrzymali tego poziomu. Teraz cofnęli się do okresu sprzed 5 lat. Swoją drogą Maldonado na 5 swoich sezonów tylko 1 sezon miał dobry bolid, ale to schrzanil, podobnie przechodzac do Lotusa. Zobaczymy jak Stroll bedzie sie spisywal w Force India na tle szybkiego Pereza.

tylko Vandorne jest dużo lepszym kierowcą niż stroll i sirotkin

Pauree: Stroll nie dokonał żadnych postępów w koszmarnym FW41. @kawbandos - na przestrzeni sezonu to jednak Williams był gorszy. Bo o ile teraz McLaren szoruje dno, o tyle wcześniej był w stanie o coś walczyć. I sytuację z "przestrzeni sezonu" idealnie obrazuje po prostu klasyfikacja generalna konstruktorów :) Jest to o tyle miarodajne, że SAM VANDOORNE był w stanie zdobyć więcej punktów niż duet Williamsa.

Na przestrzeni sezonu nie mieli najgirszego bolidu. Najgorszy mial mclaren

[quote]Kanadyjczyk jest jednak zadowolony ze swojej formy na przestrzeni kończącego się sezonu[/quote]Jest taka sekcja - analiza wyścigu na wykresach. Jak popatrzy się na dane dot. ostatniego GP, w szczególności na ostatnią tabelę "okrążenia w zakresie 1% własnego rekordu" to można wyciągnąć ciekawe wnioski a-pro-pos osiągów kierowców Williamsa. Na pewno nie potwierdzające dobrego samopoczucia Strolla.

No beznadziejny bolid, jak w 2011 i 2013. Tylko nie było zespołów-świeżaków, które budowały jeszcze gorsze.

Najgorszy sezon Williamsa od początku istnienia. To co w tym roku wyprawia się w tym legendarnym zespole to jest po prostu katastrofa. Dwóch słabych kierowców a do tego jeszcze beznadziejny bolid. Ogólnie poziom, jaki w tym roku prezentuje Williams i jego kierowcy, nadaje się do GP2 a nie do F1. Zespoły środka stawki zostawiły ekipę z Grove na każdej płaszczyźnie w malinach. Obawiam się, że Williams zakończy swoje funkcjonowanie w F1, jeżeli dalej będzie tak beznadziejnie.