Vettel z przytupem rozpoczyna przedsezonowe testy

Embed from Getty Images

Sebastian Vettel ukończył pierwszy dzień przedsezonowych testów na czele tabeli. Niemiec na miękkiej mieszance wykręcił wynik 1:18,161 co było zdecydowanie lepszym czasem od reszty stawki. Niemiec dodatkowo przejechał ponad 150 okrążeń toru Catalunya.

Czas Vettela został ustanowiony przed południem, choć również w dalszej części dnia padały mocne wyniki ze strony rywali. Za plecami wicemistrza świata uplasował się Carlos Sainz, który również przejechał ponad 100 okrążeń, jednak jego najlepszy wynik został ustanowiony na supermiękkich oponach. Mimo wszystko McLaren może zaliczyć dzień do udanych, pomimo zatrzymania się na torze w okolicach południa.

Czołową trójkę uzupełnił Romain Grosjean, choć ze sporą stratą do Vettela. Dla Francuza poranek nie rozpoczął się zbyt dobrze, gdy awarii uległ jego nowy samochód, a konkretnie dotyczył problemu z ciśnieniem paliwa. Ponowny wyjazd był możliwy dopiero po przerwie obiadowej.

Bardzo dobry dzień zaliczył również Max Verstappen, którego zespół debiutował dziś z silnikiem Hondy. Holender z jednej strony zaliczył dobry czas, a z drugiej ponad 100 okrążeń, co jest naprawdę obiecującym początkiem współpracy z japońską marką.

Pierwszy oficjalny test Raikkonena w nowym zespole rozpoczął się niezbyt szczęśliwie, gdyż Fin wyjechał w żwirową pułapkę już na początku dnia. Jednak później było już tylko lepiej, co ostatecznie pozwoliło na zameldowanie się na piątej pozycji.

Mercedes podobnie jak rok temu nie skupiał się na biciu rekordów. Stajnia z Brackley podzieliła obowiązki pomiędzy swoich kierowców i zaliczała bardzo długie przejazdy. Jak zwykle niezawodność była na bardzo wysokim poziomie.

Racing Point nie może powiedzieć, by tegoroczny start testów był dla nich szczęśliwy. Sergio Perez przejechał zaledwie 30 okrążeń i większość dnia spędził w garażu. Tymczasem na podobną strategię do Mercedesa zdecydowało się Renault, również dzieląc pracę pomiędzy dwóch kierowców i również nie popisując się dobrymi czasami.

Na drugim biegunie powodzenia w tegorocznych testach jest Williams. Zespół nie wyjechał dziś na tor, a co więcej, zapowiedział, że jutro też tego nie zrobi. Powstaje pytanie czy stajnia z Grove w ogóle zdąży wyjechać z garażu podczas pierwszej tury testów. Zdecydowanie nie jest to pozytywna informacja zarówno dla zespołu, jak i jego kierowców.