Lowe pozostaje spokojny o swoją dalszą przyszłość w Williamsie
Dyrektor techniczny uważa, że zespół musi wyciągnąć wnioski z opóźnień przy bolidzie FW42
28.02.1920:34
2119wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dyrektor techniczny Williamsa - Paddy Lowe, przyznał, że pozostaje spokojny o swoją przyszłość w zespole.
Stajnia z Grove rozpoczęła przygotowania do sezonu 2019 dopiero pod koniec trzeciego dnia pierwszej tury testów w Barcelonie. Obecnie, gdy większość ekip jest na etapie poszukiwania optymalnych ustawień nowych bolidów, Williams wciąż zbiera podstawowe dane na temat modelu FW42.
Fatalna forma brytyjskiej ekipy w 2018 roku oraz opóźnienia w procesie produkcji FW42 wywołały spekulacje, jakoby Lowe mógł wkrótce pożegnać się ze swoimi obowiązkami. Mimo to dyrektor techniczny Williamsa zapewnił na spotkaniu z dziennikarzami, że jego pozycja jest bezpieczna.
56-latek uważa również, że przetasowania na najwyższych stanowiskach w Williamsie po nieudanym początku przygotowań do sezonu byłby błędem.
Lowe dodał, że nie zna konkretnej przyczyny opóźnień związanych z produkcją bolidu FW42, choć podkreśla, iż analiza oraz dochodzenie będą wyczerpujące.
Dyrektor techniczny Williamsa - Paddy Lowe, przyznał, że pozostaje spokojny o swoją przyszłość w zespole.
Stajnia z Grove rozpoczęła przygotowania do sezonu 2019 dopiero pod koniec trzeciego dnia pierwszej tury testów w Barcelonie. Obecnie, gdy większość ekip jest na etapie poszukiwania optymalnych ustawień nowych bolidów, Williams wciąż zbiera podstawowe dane na temat modelu FW42.
Fatalna forma brytyjskiej ekipy w 2018 roku oraz opóźnienia w procesie produkcji FW42 wywołały spekulacje, jakoby Lowe mógł wkrótce pożegnać się ze swoimi obowiązkami. Mimo to dyrektor techniczny Williamsa zapewnił na spotkaniu z dziennikarzami, że jego pozycja jest bezpieczna.
Nie przykładam uwagi do tego typu kwestii poruszanych przez media- powiedział Paddy Lowe.
Pracuję bardzo ciężko, mam mnóstwo rzeczy do zrobienia. Bardzo dobrze pracujemy jako zespół, na każdym szczeblu w firmie. Po tej stronie nie mam żadnych zastrzeżeń.
56-latek uważa również, że przetasowania na najwyższych stanowiskach w Williamsie po nieudanym początku przygotowań do sezonu byłby błędem.
Przez wiele lat pracy w Formule 1 zaobserwowałem, że bardzo często wymienia się ludzi, kiedy coś idzie nie po myśli. Dostrzegłem również, że najmocniejsze zespoły są tymi, które tego nie robią. Każda trudność oraz problem w zespole jest okazją do nauki. Nie chodzi o uniknięcie powtórki, lecz o jeszcze mocniejszą postawę. Nie powinno się zwalniać ludzi, ponieważ rezygnujesz z doświadczenia oraz cennej wiedzy.
Lowe dodał, że nie zna konkretnej przyczyny opóźnień związanych z produkcją bolidu FW42, choć podkreśla, iż analiza oraz dochodzenie będą wyczerpujące.
Nie będzie jednej odpowiedzi. To nie będzie kwestia, że «to jest temu winne, to poszło nie tak». Generalnie złapaliśmy się na tym, że mamy do wyprodukowania ogromną ilość zaawansowanych części. Aktualne maszyny są najbardziej skomplikowanymi w historii F1. Nie mieliśmy wszystkich elementów, by uruchomić bolid pierwszego dnia. Jestem pewny, że większa komplikacja w produkcji była mocnym czynnikiem, który doprowadził do błędnych szacunków.
KOMENTARZE