Claire Williams: Popełniłam błąd zmieniając wewnętrzną strukturę

Brytyjka podkreśla jednak, że chce, aby Williams pozostał niezależnym zespołem.
04.04.1910:50
Nataniel Piórkowski
4818wyświetlenia
Embed from Getty Images

Claire Williams przyznała w rozmowie z magazynem Auto Hebdo, że ponosi odpowiedzialność za zmiany w strukturze zespołu, które przyczyniły się do fatalnego startu tegorocznej kampanii.

Córka Sir Franka Williamsa potwierdziła, że na przestrzeni czterech udanych sezonów (2014-17) zdecydowała się na zmodyfikowanie wewnętrznej struktury zespołu.

Dążąc do zachowania naszych wyników a nawet dokonania postępów, dokonaliśmy pewnych zmian w strukturze wewnętrznej. Okazało się to błędem. To była moja inicjatywa i przyznaję się do winy. Uwierzcie mi jednak - nie chowamy głów w piasek. Wiemy, gdzie się znajdujemy i czego potrzebujemy, aby wygrywać. Mówimy jednak o długim procesie.

Brytyjka dodała, że kryzys nie ogranicza się wyłącznie do osiągów, ale całej kultury pracy niezależnego zespołu. Staramy się być niezależnym zespołem i samodzielnie produkować tak wiele części, jak to tylko możliwe. Zatrudniamy 620 osób - to duży personel, szczególnie gdy pomyślimy o naszej strukturze. Zbudowanie przyszłości Williamsa przy jednoczesnym ochronieniu naszej kultury to wyzwanie, z jakim obecnie się mierzymy.

Williams nie chciała komentować nagłego przejścia na urlop dyrektora technicznego - Paddy'ego Lowe'a. W tej chwili nie chcę odpowiadać na to pytanie. Bardzo trudno mówić i o Paddym i jego roli w tym wszystkim.

Obowiązki Lowe'a przejęli inni inżynierowie zespołu. Całkowicie im ufam i wierzę, że zmierzamy we właściwym kierunku. Powrócił do nas Patrick Head. Jest konsultantem i pomaga inżynierom w tym ciężkim okresie. Ma wielką wiedzę i ten typ charakteru, że ludzie naprawdę go słuchają. Jego porady i wskazówki będą bardzo cenne.

Williams przyznała, że dywizja Williams Advanced Engineering nie generuje już tak dużych przychodów, jak w poprzednich latach. Stworzyliśmy ją w 2010 roku, aby wspierała zespół wyścigowy w okresie spadku zainteresowania potencjalnych sponsorów. Teraz ma jednak ona bardzo niski udział w finansowaniu zespołu. Nasz budżet jest niemal całkowicie zależy od wsparcia sponsorów oraz dochodów generowanych przez F1 (dzielonych w ramach nagród finansowych).

Z tego względu Williams popiera plany Liberty Media dotyczące ograniczenia kosztów. Wszystkie omówione propozycje idą we właściwym kierunku.

Williams podkreśliła, że jej zespół nie zamierza składać broni. Ścigamy się od 42 lat, bo to nasza pasja. Tak, jesteśmy teraz na samym końcu stawki, ale wiem, że powrót na pozycje, na które zasługujemy, jest tylko kwestią czasu. Nie mówiłabym wam o tym, gdybym nie była tego pewna.