Grosjean: Jazda gokartem jest bardziej wymagająca od wyścigu F1

Kierowca Haasa uważa, że władze sportu powinny przywrócić tankowanie.
13.06.1909:50
Mateusz Szymkiewicz
1300wyświetlenia
Embed from Getty Images

Romain Grosjean stwierdził, że jazda wyczynowym gokartem jest obecnie bardziej wymagająca fizycznie od wyścigu Formuły 1.

W trakcie Grand Prix Kanady lider klasyfikacji - Lewis Hamilton, stwierdził, że jednym z problemów F1 jest to, iż nie jest już sportem dla mężczyzn. 34-latek odniósł się do tego, z jak wielką łatwością debiutanci odnajdują się za kierownicą nowych bolidów.

Czasem po ukończeniu wyścigu mógłbyś pojechać jeszcze kolejne dwa lub trzy. Formuła 1 nie powinna wyglądać w ten sposób - powiedział Lewis Hamilton.

Z opinią Brytyjczyka zgadza się kierowca Haasa - Romain Grosjean, który porównał F1 do jazdy gokartem. Niedawno jeździłem z moimi przyjaciółmi za kierownicą gokarta. Korzystaliśmy z silnika o pojemności 125 centymetrów sześciennych z manualną skrzynią biegów. Byłem bardziej zmęczony niż po Grand Prix. Dlaczego? Ponieważ naciskałem cały czas. W F1 oszczędzamy opony oraz paliwo. W Barcelonie czułem się, jakbym jechał na 50 procent możliwości bolidu.

Gdyby wyścigi wyglądały jak kwalifikacje, nasze mięśnie szyi prawdopodobnie do niczego by się już nie nadawały. Bylibyśmy zmęczeni, a koncentracja zaczęłaby uciekać. Oszczędzanie paliwa oraz opon nie jest dla nas wymagające. Powrót do tankowania nie oznaczałby już startu z zapasem 100 kilogramów paliwa. Mielibyśmy około 30 lub 40 kilogramów. Bylibyśmy o kilka sekund szybsi, a jazda stałaby się trudniejsza - powiedział Francuz.