Marko: Brakuje nam wsparcia, by doprowadzić do zmiany opon

Uważa się, iż przeciwni tej idei są Mercedes, Racing Point, Williams oraz McLaren.
13.06.1910:02
Mateusz Szymkiewicz
976wyświetlenia
Embed from Getty Images

Helmut Marko przyznał, że pomysł przywrócenia poprzedniej specyfikacji opon Pirelli najpewniej nie zostanie zrealizowany.

W trakcie Grand Prix Kanady pojawiły się informacje, jakoby grupa zespołów na czele z Ferrari i Red Bullem naciskała na władze Formuły 1, by te przywróciły ogumienie z grubszym bieżnikiem. Uważa się, iż tegoroczna dominacja Mercedesa jest możliwa dzięki oponom o zmienionej konstrukcji, które nie ulegają przegrzewaniu i trudno doprowadzić do właściwego okna pracy.

Pomysł zmiany opon wymaga poparcia siedmiu z dziesięciu zespołów i jak się okazuje, cztery ekipy wyraziły swój sprzeciw. W tej chwili tak wygląda sytuacja. Rzecz jasna satelickie zespoły Mercedesa nie mają nic do powiedzenia. Co dziwne, McLaren wychodzi z założenia, że opony nie mają negatywnego wpływu na ich bolid. Nie mamy więc siedmiu zespołów, by poprosić o zmianę - powiedział Helmut Marko z Red Bulla.

Szef Pirelli Motorsport - Mario Isola, przyznał, że niedawne komentarze Marko o faworyzowaniu Mercedesa są rozczarowujące. Zapewniamy wszelkie dane każdemu zespołowi w tym samym momencie. Jeżeli Mercedes wykorzystuje nasze opony, to nie jestem tym zaskoczony. Naszym zadaniem jest dostarczyć produkt o wysokiej jakości do jak najlepszych bolidów. Wszelkie podejrzenia w naszą stronę nie są dobre. Sport jest naszym priorytetem.