Gasly: Yamamoto przepraszał mnie za start w treningu w Japonii

Francuz podczas pierwszej sesji na Suzuce przekaże 31-latkowi bolid Toro Rosso.
10.10.1919:03
Mateusz Szymkiewicz
1500wyświetlenia
Embed from Getty Images

Pierre Gasly ujawnił, że kiedy Toro Rosso potwierdziło udział Naokiego Yamamoto w pierwszym treningu do Grand Prix Japonii, kierowca zdecydował się przeprosić go za to.

Mistrz Super Formuły oraz Super GT z sezonu 2018 przejmie bolid Francuza w sesji inaugurującej weekend na torze Suzuka. Występ Yamamoto z Toro Rosso oznacza, że po raz pierwszy od 2014 roku w trakcie Grand Prix pojawi się kierowca z Japonii.

Właściwie przeprosił mnie za to, że znajdzie się w moim bolidzie - powiedział Pierre Gasly zapytany o start Yamamoto w pierwszym treningu. Odpowiedziałem jednak, że nie ma sprawy. Tak naprawdę zespół planował to od początku roku. Przekazałem mu, by cieszył się każdym okrążeniem. To naprawdę dobry facet, jest bardzo szybki i utalentowany. Zna Suzukę jak nikt inny na tej planecie.

Prowadzenie tego bolidu jest czymś w rodzaju marzenia. Dałem mu kilka wskazówek, ponieważ z pewnością F1 różni się od Super Formuły pod względem opon czy zachowania maszyny. Miał już okazję sprawdzić się w symulatorze i przekonał się, że są pewne różnice względem Super Formuły. Jest naprawdę szybki. Wydaje mi się, że wygrał ponad połowę wyścigów na Suzuce, do których przystąpił.

Naoki Yamamoto poproszony o potwierdzenie słów Gasly'ego, przyznał, że rzeczywiście przeprosił go za przejęcie bolidu na czas pierwszego treningu w Japonii. Powiedziałem do niego «Przepraszam, że zajmę twój samochód», na co usłyszałem, żebym się nie martwił, ponieważ to nie moja wina. Mam nadzieję, iż zdołam uzyskać jak najwięcej przydatnych informacji dla Pierre'a. Wiem, że lubi on podsterowne samochody. Ja jestem przeciwieństwem! Nasze style jazdy różnią się. Jestem bardzo podekscytowany, ponieważ możliwość poprowadzenia bolidu Formuły 1 była dla mnie marzeniem od dzieciństwa. Nareszcie uda mi się to spełnić! - zakończył 31-latek.