FIA pobrała do kontroli elementy układu paliwowego Ferrari i Hondy

Federacja zdementowała informacje, jakoby doszło do konfiskaty części.
22.11.1910:26
Mateusz Szymkiewicz
2519wyświetlenia
Embed from Getty Images

FIA po Grand Prix Brazylii pobrała z bolidów Ferrari, Haasa oraz Red Bulla elementy układu paliwowego do rutynowej kontroli.

Od kilku miesięcy pojawiają się sugestie, jakoby jednostka napędowa producenta z Maranello była niezgodna z przepisami. Przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych po zapytaniu Red Bulla została opublikowana pierwsza dyrektywa Federacji, po której Ferrari zanotowało zauważalny spadek formy.

Od tamtej pory FIA wystosowała kolejne dwa pisma i ostatnie z nich zapowiada wprowadzenie dodatkowego sensora od sezonu 2020, który ma sprawdzać poziom przepływu paliwa przez silnik.

Niemiecki RTL podaje, że pod lupą znalazło się nie tylko Ferrari, lecz również Honda. Po zmaganiach na Interlagos elementy z układów paliwowych w maszynach fabrycznego Ferrari, klienckiego Hassa, a także Red Bulla, zostały pobrane do kontroli.

Federacja zapytana przez nadawcę o powody takiej decyzji, potwierdziła, że nie doszło do konfiskaty elementów, tak jak to zostało pierwotnie przedstawione, lecz pobrano je do rutynowej kontroli.