Horner: Gasly może jeszcze wrócić do Red Bulla

Z kolei Helmut Marko jest przekonany, że Francuz nie odzyskałby formy z seniorskim zespołem.
26.11.1910:51
Mateusz Szymkiewicz
788wyświetlenia
Embed from Getty Images

Christian Horner zadeklarował, że Pierre Gasly nadal ma otwarte drzwi do zespołu Red Bull Racing.

Francuz rozpoczął tegoroczne zmagania jako kierowca seniorskiej ekipy. Mimo to po letniej przerwie został zdegradowany do Toro Rosso, ze względu na rozczarowujące wyniki za kierownicą bolidu RB15.

Gasly w barwach stajni z Faenzy wyraźnie odżył, pięciokrotnie finiszując na pozycjach gwarantujących punkty. Z kolei w Brazylii kierowca zdobył pierwsze podium w karierze za drugie miejsce, które utrzymał po walce łeb w łeb do samej mety z Lewisem Hamiltonem.

Jego strata była coraz większa - powiedział Christian Horner, zapytany o starty Gasly'ego w Red Bullu na początku 2019 roku. Wystarczyło spojrzeć na jego mowę ciała, jego ramiona były coraz niżej. Musieliśmy zareagować, by mógł odzyskać swoją pewność siebie.

Szef austriackiego zespołu zapytany o Alexandra Albona, który otrzymał nowy kontrakt na 2020 rok, odpowiedział: Zostanie z nami w sezonie 2020 i ma szansę na to, by znów zarekomendować się Red Bullowi. Max [Verstappen] oraz Lewis [Hamilton] to prawdopodobnie najtrudniejsi zespołowi partnerzy w całej stawce. Każdemu kierowcy trudno jest z nimi się ścigać.

Z kolei doradca Red Bulla - Helmut Marko, przyznał, że Gasly został zdegradowany do Toro Rosso, by mógł w środowisku bez presji odzyskać pewność siebie. Znów widzimy prawidłowego Pierre'a. Zawsze w niego wierzyliśmy. Jeżeli pozostawilibyśmy go w Red Bull Racing, mógłby nie odzyskać formy - dodał Austriak.