Kallenius: Raporty o odejściu Mercedesa są nieprawdziwe
Prezes Daimlera zaprzeczył wczorajszym informacjom RaceFans.net oraz Autocar.
30.01.2008:30
1005wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ola Kallenius zaprzeczył, jakoby Daimler zamierzał w najbliższych dniach podjąć decyzję o wycofaniu zespołu Mercedesa z Formuły 1.
Według informacji RaceFans.net oraz Autocar, 12 lutego dojdzie do spotkania zarządu Daimlera, podczas którego zostanie omówiona przyszłość Mercedesa w F1. Niemiecki koncern rzekomo rozważa wycofanie zespołu w ramach trzyletniej strategii oszczędnościowej, która ma związek z coraz mniejszymi zyskami Daimlera.
Uważa się, że stajnia z Brackley mogłaby trafić w ręce jej dotychczasowego szefa Toto Wolffa, a także Lawrence'a Strolla będącego w posiadaniu Racing Point. Kanadyjski miliarder aktualnie negocjuje zakup większościowego pakietu udziałów w Aston Martinie i niewykluczone, że jego zespół utworzony wspólnie z Toto Wolffem ścigałby się pod nazwą brytyjskiego producenta.
W odniesieniu do Racing Point pojawiły się informacje, że zespół mógłby zostać sprzedany Dmitrijowi Mazepinowi. Rosjanin walczył o ekipę z Silverstone, gdy ta trafiła pod kontrolę administratora w połowie 2018 roku. Mazepin jest także ojcem Nikity, zawodnika Formuły 2 aspirującego do startów w F1.
Na plotki o możliwości wycofania fabrycznego zespołu Mercedesa zareagował jednak prezes Daimlera - Ola Kallenius. Szwed zapytany w Berlinie, czy wycofanie się z Formuły 1 będzie omawiane na najbliższym spotkaniu zarządu, odpowiedział:
Z kolei źródła z Mercedesa cytowane przez RTL informują, że doniesienia o zamknięciu programu w Formule 1 są
Ola Kallenius zaprzeczył, jakoby Daimler zamierzał w najbliższych dniach podjąć decyzję o wycofaniu zespołu Mercedesa z Formuły 1.
Według informacji RaceFans.net oraz Autocar, 12 lutego dojdzie do spotkania zarządu Daimlera, podczas którego zostanie omówiona przyszłość Mercedesa w F1. Niemiecki koncern rzekomo rozważa wycofanie zespołu w ramach trzyletniej strategii oszczędnościowej, która ma związek z coraz mniejszymi zyskami Daimlera.
Uważa się, że stajnia z Brackley mogłaby trafić w ręce jej dotychczasowego szefa Toto Wolffa, a także Lawrence'a Strolla będącego w posiadaniu Racing Point. Kanadyjski miliarder aktualnie negocjuje zakup większościowego pakietu udziałów w Aston Martinie i niewykluczone, że jego zespół utworzony wspólnie z Toto Wolffem ścigałby się pod nazwą brytyjskiego producenta.
W odniesieniu do Racing Point pojawiły się informacje, że zespół mógłby zostać sprzedany Dmitrijowi Mazepinowi. Rosjanin walczył o ekipę z Silverstone, gdy ta trafiła pod kontrolę administratora w połowie 2018 roku. Mazepin jest także ojcem Nikity, zawodnika Formuły 2 aspirującego do startów w F1.
Na plotki o możliwości wycofania fabrycznego zespołu Mercedesa zareagował jednak prezes Daimlera - Ola Kallenius. Szwed zapytany w Berlinie, czy wycofanie się z Formuły 1 będzie omawiane na najbliższym spotkaniu zarządu, odpowiedział:
To nieprawda.
Z kolei źródła z Mercedesa cytowane przez RTL informują, że doniesienia o zamknięciu programu w Formule 1 są
po prostu błędne.