Red Bull RB16 ujrzał światło dzienne

Stajnia z Milton Keynes ma przed sobą dzień filmowy na torze Silverstone.
12.02.2010:08
Mateusz Szymkiewicz
5043wyświetlenia


Red Bull Racing zaprezentowało bolid RB16, pokryty oficjalnym malowaniem na nadchodzące mistrzostwa.

Stajnia z Milton Keynes w sezonie 2020 zamierza wreszcie podjąć skuteczną walkę o mistrzowskie tytuły, dysponując konkurencyjnym samochodem od pierwszego do ostatniego wyścigu. Pomóc w tym mają przede wszystkim wysiłki Hondy, której koncentracja od dwóch lat spoczywa na zespołach należących do austriackiego koncernu.

Producent ma za sobą udany 2019 rok, w którym rozpoczął współpracę z Red Bull Racing. Bolid napędzany silnikiem oznaczonym kodem RA wygrał wyścigi w Austrii, Niemczech oraz Brazylii, a także dwukrotnie sięgnął po pole position. Zimą Honda miała dokonać kolejnych postępów, które mają ją wznieść na poziom czołowych producentów - Ferrari oraz Mercedesa.

Sam bolid RB16 jest ewolucją swojego poprzednika, który w ostatnich wyścigach był równorzędnym rywalem dla Mercedesa W10 oraz Ferrari SF90. Za jego kierownicą ponownie ujrzymy jeden z najmłodszych składów w stawce: Maksa Verstappena oraz Alexandra Albona. Holender na początku roku podpisał nową umowę z Red Bullem, ważną do końca sezonu 2023. Z kolei Tajlandczyk celuje w pierwsze podium oraz zwycięstwo, co powinno przybliżyć go do utrzymania posady na kolejne lata.

Nowy samochód pokona dziś pierwsze kilometry na torze Silverstone, dokładnie tydzień przed inauguracją zimowych testów. Jak wielokrotnie podkreślał doradca Red Bulla - Helmut Marko, było to możliwe dzięki wyprzedzeniu harmonogramu prac o czternaście dni.