McKiernan: Nie poczyniliśmy fundamentalnych zmian przy FW43

Zespół koncentrował się na wyeliminowaniu najsłabszych obszarów poprzednika.
17.02.2011:12
Mateusz Szymkiewicz
2222wyświetlenia


Projektant Williamsa - Doug McKiernan, ujawnił, że przy modelu FW43 nie zostały poczynione fundamentalne zmiany względem modelu z 2019 roku.

Stajnia z Grove ma za sobą najgorszy sezon w ponad czterdziestoletniej historii startów w Formule 1. Ekipa ukończyła mistrzostwa na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem zaledwie jednego punktu, zdobytego przez Roberta Kubicę w Grand Prix Niemiec.

W poniedziałek Williams zaprezentował model na 2020 rok, z którym wiąże nadzieje na przybliżenie się do ekip środka stawki. Mimo to inżynierowie brytyjskiego zespołu podkreślają, że FW43 jest tylko ewolucją swojego poprzednika i koncentrowano się na wyeliminowaniu jego najsłabszych obszarów.

Przykuliśmy naszą uwagę do zrozumienia problematycznych obszarów FW42 i ostrożnie wybraliśmy elementy samochodu, które zdecydowaliśmy się rozwinąć i zyskać jak najwięcej osiągów przy dostępnych zasobach - powiedział Doug McKiernan. Główny koncept FW43 to dalszy rozwój FW42, bez fundamentalnych zmian w projekcie. Najważniejszym wskaźnikiem tego, że jesteśmy na właściwej drodze będzie poziom korelacji pomiędzy naszymi narzędziami a torem wyścigowym. W tunelu odnotowaliśmy znaczny poziom rozwoju oraz wyższą efektywność układu chłodzenia. Zespół zajął się problemami mechanicznymi z 2019 roku, które dotyczyły układu hamulcowego czy zbyt wysokiej masy samochodu. Wykonaliśmy dobre postępy w tych obszarach i będziemy koncentrowali się na nich w trakcie sezonu.

Szef inżynierów Williamsa - Adam Carter, podkreśla, że utrzymanie konceptu FW42 umożliwiło płynne przejście do rozwoju aerodynamiki modelu na sezon 2020. Decyzja o zachowaniu części podstawowej architektury FW42 oznaczała, że możemy przeznaczyć mniej zasobów na rozwój nowego konceptu, co pozwoliło zoptymalizować pracę zespołu projektantów. Zachowanie kluczowych parametrów pozwoliło nam na nieprzerwany rozwój aerodynamiki, co zmaksymalizowało wykorzystanie naszych narzędzi. Przed testami oraz startem sezonu najlepszymi miernikami naszych postępów będą osiągi względem konkurentów i utrzymanie dotychczasowego poziomu niezawodności.