Raikkonen nie odczuwa dodatkowej presji

"Nawet jeśli w Ferrari zajmuję miejsce takiej legendy jak Schumacher, nie czuję żadnej presji"
28.11.0610:25
W
991wyświetlenia

Kimi Raikkonen zdementował pogłoski, jakoby musiał udowadniać swoją przydatność w zespole Ferrari wchodzącym w "post - Schumacherową" erę.

Podczas ostatniego publicznego spotkania pod szyldem McLarena w Zurichu Fin powiedział szwajcarskiej gazecie: Nawet jeśli w Ferrari zajmuję miejsce takiej legendy jak Schumacher, nie czuję jakiejkolwiek presji.

Oczywiście znam zespół, lecz nie wiem jak się wszystko potoczy. Nadal niczego nie zademonstrowałem z Ferrari. Marzeniem każdego kierowcy jest znalezienie się prędzej czy później w zespole takim jak ten - z górnej półki. Gdybym nie podpisał kontraktu z Ferrari, skorzystałbym z innych opcji.

Patrząc wstecz na czas spędzony w McLarenie, gdzie nie udało się zdobyć upragnionego tytułu, Raikkonen stwierdził, że nie ma żadnych złych wspomnień, lecz powód jego odejścia z Woking jest oczywisty. W zespole McLaren Mercedes były rozczarowania, ale mimo to mam bardzo dobre wspomnienia z tego okresu i nie chciałbym ich stracić. Każdy wie jednak, że Ferrari było bardzo silne na przestrzeni ostatnich lat.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
kuba_new
28.11.2006 06:55
i dobrze bo niby czemu mialby sie czuc nieswojo
W
28.11.2006 04:37
Miejsca Schumachera nikt nie zajmie, ale chyba Schumacher jakoś sam musiał znaleźć sobie miejsce... :-)
rafaello85
28.11.2006 03:24
W sercach kibiców Ferrari, Kimi nigdy nie zajmie miejsca Michaela. Fin jest teraz członkiem zespołu, który bardzo lubię, dlatego będę mu kibicował i liczę, że będzie sięgał po najwyższe laury. Ale miejsca Schumachera nie zajmie nigdy!
pasior
28.11.2006 10:47
Kimas zejdź trochę na ziemię. bo chociaż zaczynasz jeździć w niezbyt lubianym przeze mnie teamie to z twoim podejściem do niektórych spraw nawet mocne ferrari może na tobie niewiele zyskać. Mimo to. POWODZENIA