Pierwszy dzień testów na torze Catalunya

Dziś rozpoczęły się pierwsze wspólne testy od zakończenia sezonu 2006, w których wzięło 9 z 11 zespołów Formuły 1. Zabrakło jedynie ekip testowych Toyoty i Spykera, przy czym ta pierwsza jazdy próbne na torze Catalunya rozpocznie jutro, natomiast bolidów holenderskiej stajni nie zobaczymy ponownie na torach przed końcem tego roku.

We wtorek najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał Felipe Massa, co nie było specjalnym zaskoczeniem z dwóch powodów. Po pierwsze Ferrari w drugiej połowie sezonu dysponowało zdecydowanie najszybszym samochodem, a poza tym włoska stajnia nie zmieniła dostawcy opon i choć firma Bridgestone przygotowała nowy typ ogumienia, to jednak było oczywiste, że Ferrari skorzysta w jakimś stopniu z dotychczasowego doświadczenia.

Sporą niespodzianką była tymczasem szybkość kierowcy testowego McLarena - Pedro de la Rosy, który rozdzielił reprezentantów Ferrari (oprócz Massy testował dzisiaj także Luca Badoer), tracąc do najszybszego z nich niespełna 0,3 sekundy. Dla stajni z Woking był to pierwszy kontakt z oponami Bridgestone od 2001 roku i mimo to czasy uzyskiwane przez Hiszpana okazały się konkurencyjne. Nienajgorzej wypadł także Lewis Hamilton, który pomimo początkowych problemów z mapowaniem silnika (pierwsze wywieszenie czerwonej flagi) przejechał 63 okrążenia i uzyskał szósty czas dnia, mając niewiele ponad sekundę straty do Massy.

Odpowiednio na czwartej i siódmej pozycji uplasowali się kierowcy BMW - Nick Heidfeld i Robert Kubica, łącznie przejeżdżając niewiele ponad 100 okrążeń. Heidfeld zmieścił się poniżej pół sekundy straty do Massy, tak więc szybkość bolidu F1.06 na oponach Bridgestone także okazała się całkiem niezła. Kubica stracił do swojego partnera blisko sekundę, ale testy rozpoczął dopiero koło południa w oczekiwaniu na większą temperaturę toru i w efekcie okazał się dzisiaj jednym z najmniej aktywnych kierowców. Polak zatrzymał się na głównej prostej około godziny 16, powodując drugie i zarazem ostatnie wywieszenie czerwonej flagi we wtorek. Obok testowania opon Nick pracował nad skrzynią biegów, a Robert sprawdzał nowe części do bolidu na sezon 2007.

Jako ostatni poniżej jednej sekundy straty do najszybszego kierowcy zmieścił się Rubens Barrichello (P5, +0,7s), przejeżdżając za kierownicą pomalowanej na czarno Hondy RA106 ponad 80 okrążeń. Ponadto japońską stajnię reprezentował dzisiaj kierowca testowy James Rossiter, który uplasował się na ósmej pozycji (+1,5s), tuż przed jedynym reprezentantem zespołu Williams - Alexem Wurzem. Austriak wznowił testy przejściowej wersji bolidu FW28B z silnikiem Toyoty, przejeżdżając dzisiaj najwięcej okrążeń ze wszystkich kierowców (94).

Zaskakująco słabo wypadła mistrzowska ekipa sezonu 2006 - Renault, bowiem do pierwszej dziesiątki ledwo co załapał się tylko kierowca testowy Nelson Piquet Jr (P10), mając ponad półtorej sekundy straty do Massy. Tymczasem Heikki Kovalainen (P12) okazał się nawet wolniejszy od debiutującego w barwach Super Aguri byłego kierowcy testowego Hondy - Anthony'ego Davidsona (P11). Co ciekawe, prowadzony przez Brytyjczyka przejściowy bolid okazał się bardzo podobny Hondy RA106. Wszyscy trzej kierowcy przejechali dzisiaj po 93 okrążenia, co w przypadku Renault dało w sumie 186 kółek.

Na ostatnich miejscach dzisiejsze testy ukończyli kierowcy z zespołów spod znaku czerwonego byka - Toro Rosso i Red Bull. Obie ekipy korzystały ze swoich tegorocznych bolidów wyposażonych jeszcze w stare silniki (odpowiednio Cosworth V10 i Ferrari V8), a reprezentowali je sami kierowcy wyścigowi, choć w przypadku Toro Rosso jeszcze nie potwierdzeni jeśli chodzi o sezon 2007 Vitantonio Liuzzi i Scott Speed. W barwach Red Bull zadebiutował tymczasem Mark Webber, uzyskując nieco lepszy czas od swojego nowego partnera Davida Coultharda.

Celem pierwszych testów po zakończeniu sezonu 2006 jest przede wszystkim poznanie nowych, twardszych opon Bridgestone o - jak zapewnia japoński producent - zupełnie nowej konstrukcji i dostosowanie do ich wymogów ustawień bolidów. Ponadto zespoły sprawdzały dzisiaj komponenty do przyszłorocznych bolidów. Testy w Barcelonie potrwają do piątku, kiedy to na hiszpańskim obiekcie będą już tylko obecne zespoły Ferrari i Toyota.

Pogoda w momencie zakończenia testów
Temperatura powietrza: 15,9°C
Temperatura toru: 19,2°C
Wilgotność powietrza: 66,4%
Prędkość wiatru: 5,1 km/h
Częściowe zachmurzenie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Czasy uzyskane we wtorek na torze Catalunya (4,627 km)
	Kierowca	Nar.	Konstruktor	Bolid	Czas okr.	Okr.
1	Felipe Massa		Ferrari	248 F1	1:17.160	52
1	Pedro de la Rosa		McLaren Mercedes	MP4-21	1:17.455	68
1	Luca Badoer		Ferrari	248 F1	1:17.555	74
1	Nick Heidfeld		BMW Sauber	F1.06B	1:17.651	62
1	Rubens Barrichello		Honda	RA106	1:17.932	82
1	Lewis Hamilton		McLaren Mercedes	MP4-21	1:18.239	63
1	Robert Kubica		BMW Sauber	F1.06B	1:18.519	46
1	James Rossiter		Honda	RA106	1:18.678	85
1	Alex Wurz		Williams Toyota	FW28B	1:18.691	94
1	Nelson Piquet Jr		Renault	R26	1:18.852	93
1	Anthony Davidson		Super Aguri Honda	SAF1 interim	1:19.112	93
1	Heikki Kovalainen		Renault	R26	1:19.187	93
1	Vitantonio Liuzzi		STR Cosworth	STR1	1:19.216	78
1	Scott Speed		STR Cosworth	STR1	1:19.380	66
1	Mark Webber		RBR Ferrari	RB2	1:19.439	45
1	David Coulthard		RBR Ferrari	RB2	1:19.692	75

Źródło: Circuit de Catalunya, Autosport.com, BMW-Sauber-F1.com