Prost: Współpraca Renault z Alonso układa się dobrze
Hiszpan regularnie bierze udział w odprawach z kierowcami oraz w sesjach w symulatorze.
30.10.2009:19
567wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dyrektor niewykonawczy Renault - Alain Prost, przyznał, że współpraca z Fernando Alonso układa się bez zarzutu.
Hiszpan powróci do startów w Formule 1 w sezonie 2021 jako kierowca stajni z Enstone. Alonso, który przejmie kokpit odchodzącego Daniela Ricciardo, ma już za sobą pierwsze testy bolidu Formuły 1, a także regularnie odwiedza fabrykę, gdzie odbywa sesje w symulatorze. Ponadto 39-latek ma być obecny w garażu na najbliższym wyścigu na torze Imola.
65-latek dodał, że docenia wyrozumiałość Alonso, który chce wygrywać z Renault dopiero od sezonu 2022.
Alonso otwarcie mówi, że jego zaangażowanie w projekt Renault-Alpine dotyczy sezonów 2021-2022. Prost odnosząc się do tego, przyznał, iż na chwilę obecną nie ma sensu daleko wybiegać w przyszłość.
Dyrektor niewykonawczy Renault - Alain Prost, przyznał, że współpraca z Fernando Alonso układa się bez zarzutu.
Hiszpan powróci do startów w Formule 1 w sezonie 2021 jako kierowca stajni z Enstone. Alonso, który przejmie kokpit odchodzącego Daniela Ricciardo, ma już za sobą pierwsze testy bolidu Formuły 1, a także regularnie odwiedza fabrykę, gdzie odbywa sesje w symulatorze. Ponadto 39-latek ma być obecny w garażu na najbliższym wyścigu na torze Imola.
Fernando jest bardzo blisko zespołu oraz inżynierów- powiedział Alain Prost dla gazety AS.
Przyjeżdża do naszego symulatora w Anglii i jest w kontakcie z inżynierami podczas wszystkich wyścigów. Wie wszystko. Udziela nam wskazówek kiedy tylko może, prowadził już nasz samochód w Hiszpanii, a także regularnie bierze udział w spotkaniach z Estebanem i Danielem. Cała trójka świetnie ze sobą współpracuje, a Daniel jest z tego zadowolony.
65-latek dodał, że docenia wyrozumiałość Alonso, który chce wygrywać z Renault dopiero od sezonu 2022.
Ma realistyczne podejście. Mnie też znacie, jestem realistą. Nie będę opowiadał głupich rzeczy na temat tego, kiedy chcemy wygrywać z Fernando, ponieważ to wielka niewiadoma. Wszyscy jesteśmy na jednym poziomie i chcemy wejść wyżej. Nie wiemy kiedy do tego dojdzie, ale chcemy to osiągnąć.
Czy limity budżetowe będą miały lepszy wpływ na innych? Już teraz działamy na tym poziomie i mamy mniejsze zasoby niż w przeszłości Sauber, AlphaTauri czy McLaren. Od przyszłego roku wszyscy znajdziemy się w tym samym położeniu. Jeśli chodzi o Fernando, to dobrze, że chce poprawić z nami przyszłoroczny samochód i zaatakować dopiero w sezonie 2022. Będzie mógł walczyć z dobrym i solidnym bolidem, ale na pewno nie będzie on zwycięski. Później zobaczymy co nas czeka.
Alonso otwarcie mówi, że jego zaangażowanie w projekt Renault-Alpine dotyczy sezonów 2021-2022. Prost odnosząc się do tego, przyznał, iż na chwilę obecną nie ma sensu daleko wybiegać w przyszłość.
To wszystko będzie zależało od jego motywacji oraz wyników zespołu. Mimo to nie myśleliśmy o tym jeszcze. Negocjacje z nim były łatwe. Wszyscy tego chcieliśmy, a Renault to jego rodzina. Rozmowy z reguły nigdy nie są proste, ale on miał motywację. Nie myślał o pieniądzach, tylko o powrocie do Formuły 1, co doceniam.