Ricciardo zaskoczony skalą postępów Renault
Australijczyk zapewnia jednak, że nie żałuje decyzji o odejściu z zespołu po sezonie 2020.
05.12.2012:31
791wyświetlenia
Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo nie ukrywa, że jest zaskoczony skalą tempem postępów Renault osiągniętych w 2020 roku.
W maju, jeszcze przed startem mistrzostw świata, Australijczyk podjął odważną decyzję o tym, iż po sezonie 2020 opuści francuską ekipę i zwiąże się z teamem McLarena.
Teraz kierowca z Perth otwarcie przyznaje, że jest zaskoczony tym, jak dużych postępów udało się dokonać jego obecnemu zespołowi na przestrzeni nietypowej kampanii.
Ricciardo raz jeszcze przyznał, że jego decyzja o dołączeniu do McLarena była bezpośrednio związana z przejściem Carlosa Sainza do Ferrari.
Podczas gdy miejsce Ricciardo zajmie Fernando Alonso, w teamie z Enstone nie zmieni się obsada drugiego wyścigowego fotela, który nadal będzie należał do Estebana Ocona.
Daniel Ricciardo nie ukrywa, że jest zaskoczony skalą tempem postępów Renault osiągniętych w 2020 roku.
W maju, jeszcze przed startem mistrzostw świata, Australijczyk podjął odważną decyzję o tym, iż po sezonie 2020 opuści francuską ekipę i zwiąże się z teamem McLarena.
Teraz kierowca z Perth otwarcie przyznaje, że jest zaskoczony tym, jak dużych postępów udało się dokonać jego obecnemu zespołowi na przestrzeni nietypowej kampanii.
Nigdy nie wiadomo. co się wydarzy. Prawda jest taka - i wiele osób się ze mną zgodzi - że w tym sezonie zaskoczyliśmy sami siebie. Wiedzieliśmy, że będziemy w lepszej formie niż w 2019 roku, ale postawiliśmy znacznie większy krok naprzód niż oczekiwaliśmy.
Ricciardo raz jeszcze przyznał, że jego decyzja o dołączeniu do McLarena była bezpośrednio związana z przejściem Carlosa Sainza do Ferrari.
Przed sezonem ogłoszono, że Carlos trafi do Ferrari. To otworzyło wiele drzwi. Wszyscy kierowcy, którzy musieli podjąć jakieś decyzje, poczuli nagłą presję.
Ciężko przewidzieć, co wydarzy się w sezonie 2021 lub 2022. Renault wywarło na wszystkich pozytywne wrażenie i jestem z tego bardzo zadowolony, ale McLaren także pokazał olbrzymi progres.
Nie wydaje mi się, aby moja przyszłość miała malować się w ciemnych barwach. Cieszę się, że za nami dobry rok 2020 a nie ciężki sezon w stylu tego poprzedniego.
Podczas gdy miejsce Ricciardo zajmie Fernando Alonso, w teamie z Enstone nie zmieni się obsada drugiego wyścigowego fotela, który nadal będzie należał do Estebana Ocona.
To młody kierowca, który niczego się nie boi. Jeśli mam dobre osiągi w jakimś szybkim zakręcie, to on jest w stanie naciskać tak mocno jak tylko się da, aby być na moim poziomie. Nie ma hamulców i zawsze dąży do jazdy na limicie. Jedyne co musi zrobić do dopieścić każdy najmniejszy detal związany z jazdą i wnieść trochę większą delikatność do stylu prowadzenia bolidu.