Hamilton: Dobrze, że mam już za sobą ten wyścig

Brytyjczyk przyznaje, że czuje się okropnie wyczerpany po 55 okrążeniach rywalizacji.
13.12.2017:00
Nataniel Piórkowski
1981wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton potwierdza, że mocno odczuł rywalizację w wyścigu o Grand Prix Abu Zabi z uwagi na przebytą niedawno infekcję koronawirusem.

Siedmiokrotny mistrz świata, który dojechał do mety na trzecim miejscu, zapewnia, że jest zadowolony ze swojego występu pomimo przegrania walki z zespołowym kolegą - Valtterim Bottasem.

Biorąc pod uwagę kilka ostatnich tygodni mogę być w dużej mierze zadowolony z tego weekendu. Nie jest on jednak oczywiście w stu procentach taki, jak bym chciał.

Hamilton, który w sobotę podkreślał, że nie czuje się jeszcze w pełni sił, otwarcie przyznał, że niedzielna rywalizacja w Abu Zabi była dla niego ciężkim wyzwaniem fizycznym.

Przez cały rok nie miałem żadnych zastrzeżeń do mojej kondycji fizycznej, ale dzisiaj czegoś brakowało. Cieszę się, że mam to już za sobą. Wielkie podziękowania dla zespołu za ciągłe wsparcie. Osiągnęliśmy dzisiaj fantastyczny wynik zgarniając dwa miejsca na podium.

Brytyjczyk zdradził, że na początku choroby nie spodziewał się, że będzie w stanie wystartować w finałowej eliminacji sezonu. Jestem wyczerpany. Chyba nigdy nie byłem tak zmęczony po wyścigu. Moje ciało nie czuje się teraz zbyt dobrze.

Pozytywne jest to, że udało mi się wrócić do ścigania. W ubiegłym tygodniu ani przez chwilę nie myślałem nawet o tym, aby tutaj być. Dziękuję za moje zdrowie, za to że żyję. Nie mogę się już doczekać zasłużonego odpoczynku. Chciałbym w końcu powrócić do treningów i odzyskać optymalną kondycję.