Ecclestone: Dajmy sobie spokój z głupimi silnikami V6

Brytyjczyk chciałby, aby chociaż na kilka lat do F1 powróciły jednostki V8.
07.01.2111:34
Nataniel Piórkowski
1914wyświetlenia
Embed from Getty Images

Bernie Ecclestone uważa, że Formuła 1 powinna zrezygnować na kilka lat z wykorzystywania jednostek hybrydowych i powrócić do sprawdzonych silników V8.

Koszty związane z produkcją i rozwojem skomplikowanych zespołów napędowych, które zadebiutowały w serii Grand Prix okazały się znacznie wyższe niż pierwotnie przekonywano. Chociaż trwają rozmowy nad specyfikacją nowej generacji silnika F1, obecne technologie pozostaną w użyciu co najmniej do 2024 roku.

Ecclestone sugeruje jednak, że władze sportu powinny postawić krok w tył, powrócić do silników V8 i w spokoju pracować na rewolucyjnym projektem jednostki przyszłości.

Dajmy sobie spokój z tymi okropnie głupimi silnikami, które mamy obecnie - powiedział Ecclestone w wywiadzie udzielonym Motorsport Magazine. Będę miał z tego powodu kłopoty! - dodał żartobliwie.

Ecclestone jest zdania, że choćby chwilowy powrót do wolnossących jednostek V8 rozwiązałby problem spirali wydatków ponoszonych w związku z rozwojem technologii hybrydowych.

Wróćmy do starych, wolnossących silników. Ma je każdy, koszty spadną, na tory wróci hałas. Będziemy mogli korzystać z nich przez pięć lat, jednocześnie zajmując się pracami nad jednostką przyszłości.

F1 działa w branży rozrywkowej i kiedy przestajesz się bawić, to biznes się zwija. Ludzie na trybunach nie są zainteresowani wydajnością, zużyciem paliwa, olbrzymią mocą.

Dziesięć lat temu Ecclestone przystał na wprowadzenie do F1 silników hybrydowych. Teraz przyznaje jednak, że był to błąd.

Formuła 1 wcale nie musi być odpowiedzią dla przemysłu samochodowego. Dojdzie w nim do wielu zmian. Wszyscy będą mieć samochody elektryczne, politycy już o to zadbają. Nie będziesz nawet w stanie wjechać do centrum miasta z silnikiem benzynowym.

Ludzie zapytają w końcu: «Czekajcie, te wszystkie bolidy ładują się na okrągło - dlaczego nie są elektryczne?». A producenci za kilka lat po prostu zaprzestaną produkcji silników benzynowych lub diesla.

Formuła 1 ma obecnie czterech dostawców jednostek napędowych. Wiadomo już jednak, że od sezonu 2022 Honda zrezygnuje z dalszego prowadzenia swojego programu, przekazując najprawdopodobniej projekt Red Bullowi.

Honda odchodzi, Red Bull przejmie ten silnik, ale ten układ zadziała tylko wtedy, jeśli wszyscy pozostali zgodzą się na zamrożenie rozwoju. W przeciwnym wypadku będą musieli wydawać Bóg wie jakie pieniądze, aby utrzymać się w czołówce - prognozuje Ecclestone.