Wolff sugeruje możliwość ograniczenia liczby klientów Mercedesa
Zdaniem Austriaka obecny model dostaw silników przestaje być opłacalny.
29.05.2212:45
2287wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff nie wyklucza, że w przyszłości Mercedes podejmie decyzję o ograniczeniu liczby klientów silnikowych.
Mercedes dominował w sporcie od 2014 roku, gdy w Formule 1 zadebiutowały hybrydowe, turbodoładowane jednostki w układzie V6. Obecnie niemiecki koncern prowadzi współpracę z trzema konkurencyjnymi stajniami: McLarenem, Astonem Martinem i Williamsem.
Wolff przyznaje jednak, że w obecnych uwarunkowaniach regulaminowych model ten nie przynosi jego firmie wystarczających wpływów, by można było uznać go za opłacalny.
Austriak nie chciał sugerować, który z trzech zespołów mógłby stracić wsparcie Mercedesa w przypadku podjęcia formalnej decyzji o ograniczeniu produkcji jednostek napędowych w Brixworth.
Wiadomo, że od 2026 roku w F1 mają zacząć obowiązywać nowe przepisy dotyczące jednostek napędowych. Wtedy też do sportu mają wejść dwie marki znajdujące się w portfolio Volkswagena - Audi oraz Porsche.
Toto Wolff nie wyklucza, że w przyszłości Mercedes podejmie decyzję o ograniczeniu liczby klientów silnikowych.
Mercedes dominował w sporcie od 2014 roku, gdy w Formule 1 zadebiutowały hybrydowe, turbodoładowane jednostki w układzie V6. Obecnie niemiecki koncern prowadzi współpracę z trzema konkurencyjnymi stajniami: McLarenem, Astonem Martinem i Williamsem.
Wolff przyznaje jednak, że w obecnych uwarunkowaniach regulaminowych model ten nie przynosi jego firmie wystarczających wpływów, by można było uznać go za opłacalny.
Niestety biznes związany z dostarczaniem silników nie jest już przekonujący i interesujący, ponieważ FIA wyznaczyła pewien limit w zakresie obciążeń klientów, chcąc chronić mniejsze zespoły- powiedział Wolff w rozmowie z Financial Times.
Wolałbym mieć sześć bolidów klienckich, pchnąć rozwój naprzód a następnie zacząć produkować o dwa silniki mniej, redukując tym samym liczbę części zamiennych. W idealnym scenariuszu widziałbym nas plus dwóch klientów.
Austriak nie chciał sugerować, który z trzech zespołów mógłby stracić wsparcie Mercedesa w przypadku podjęcia formalnej decyzji o ograniczeniu produkcji jednostek napędowych w Brixworth.
Wiadomo, że od 2026 roku w F1 mają zacząć obowiązywać nowe przepisy dotyczące jednostek napędowych. Wtedy też do sportu mają wejść dwie marki znajdujące się w portfolio Volkswagena - Audi oraz Porsche.