Perez: Zwycięstwo w Monako jest spełnieniem marzeń
Meksykanin czuje dumę ze stylu, w jakim pomknął po miejsce na najwyższym stopniu podium.
29.05.2218:43
1135wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez przyznał, że zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Monako jest dla niego spełnieniem marzeń.
Meksykanin odniósł przekonujące zwycięstwo w rywalizacji w Monte Carlo, na którą duży wpływ wywarły silne opady deszczu sprzed startu oraz przerwa spowodowana kraksą Micka Schumachera.
Po starcie z trzeciego miejsca Perez awansował przed dwóch kierowców Ferrari, dzięki perfekcyjnie wybranemu momentowi na założenie slicków.
Przed restartem w bolidzie zawodnika z Guadalajary znalazły się pośrednie opony. Pomimo kłopotów z grainingiem reprezentant Red Bulla wytrzymał silną presję ze strony rywali, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie 2022.
Perez odniósł w Monako trzecie zwycięstwo w karierze a w klasyfikacji generalnej zbliżył się do Maxa Verstappena i Charlesa Leclerca.
Sergio Perez przyznał, że zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Monako jest dla niego spełnieniem marzeń.
Meksykanin odniósł przekonujące zwycięstwo w rywalizacji w Monte Carlo, na którą duży wpływ wywarły silne opady deszczu sprzed startu oraz przerwa spowodowana kraksą Micka Schumachera.
Po starcie z trzeciego miejsca Perez awansował przed dwóch kierowców Ferrari, dzięki perfekcyjnie wybranemu momentowi na założenie slicków.
Przed restartem w bolidzie zawodnika z Guadalajary znalazły się pośrednie opony. Pomimo kłopotów z grainingiem reprezentant Red Bulla wytrzymał silną presję ze strony rywali, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie 2022.
To spełnienie marzeń. Będąc kierowcą śnisz o wygraniu tego wyścigu. Po twoim domowym Grand Prix jest to najbardziej wyjątkowy weekend, w trakcie którego możesz stanąć na najwyższym stopniu podium.
Dokonaliśmy tego, w dodatku w takim stylu... Pod koniec nie było łatwo. Mieliśmy problemy z grainingiem i nie mogłem sobie pozwolić na najmniejszy błąd. Musiałem dowieźć do mety pierwsze miejsce i utrzymać za sobą Carlosa. Nie było to wcale takie proste.
Perez odniósł w Monako trzecie zwycięstwo w karierze a w klasyfikacji generalnej zbliżył się do Maxa Verstappena i Charlesa Leclerca.
Jestem bardzo zadowolony. Miałem tutaj kask inspirowany projektem Pedro Rodrigueza i jestem pewien, że gdzieś tam w górze jest on bardzo dumny z tego, czego razem udało nam się dokonać w tym sporcie. To wielki dzień dla mnie i dla mojego kraju- powiedział Perez, który stał się najbardziej utytułowanym meksykańskim kierowcą w historii F1.