Horner odpiera zarzuty dot. limitu: Nie zyskaliśmy żadnej przewagi

Brytyjczyk podkreśla, że RBR podchodzi do przypadków zniesławień ze strony rywali.
27.10.2219:21
Nataniel Piórkowski
1463wyświetlenia


Christian Horner podkreśla, że Red Bull nie zyskał przewagi na torze pomimo przekroczenia limitu budżetowego w sezonie 2021.

Według wciąż niepotwierdzonych doniesień wydatki Red Bulla przekroczyły regulaminowy pułap o 1,8 miliona dolarów. FIA zakwalifikowała nadwyżkę jako nieznaczne naruszenie, jednak Horner podtrzymuje, iż debata na temat finansów Red Bulla została sprowokowana przez rywali.

Musimy przyjrzeć się odpowiednim kosztom, które są włączane w limit oraz tym, które tym limitem nie są objęte. Stąd bierze się nasza interpretacja. Uważamy, że nasze wydatki mieszczą się w limicie. Prowadzimy rozmowy z FIA, aby wyjaśnić, które z kosztów kwalifikujemy do limitu i jakie okoliczności łagodzące mogą zadziałać na naszą korzyść.

Nie zyskaliśmy żadnych korzyści pod względem rozwoju lub aktywności operacyjnej -ani w sezonie 2021 ani w sezonie 2022. Dokumentacja wydatków przekazana do FIA wskazywała na kwotę znacznie niższą niż obowiązujący limit.

Spodziewaliśmy się, że pewne elementy podsumowania mogą zostać zakwestionowane lub odesłane do wyjaśnienia. Interpretacja dokumentacji przez zewnętrznych, profesjonalnych księgowych, pozwoliła nam zbudować bardzo jasne stanowisko.

Absolutnie i kategorycznie odrzucamy sugestie o tym, że mogliśmy zyskać jakąkolwiek przewagę w 2021, 2022, 2023, 2024 a nawet - jak mówią niektóre zespoły 2026 roku. To całkowita fikcja.



Niedługo po opublikowaniu wyników kontroli finansowej, dyrektor generalny McLarena - Zak Brown, wezwał FIA do zajęcia zdecydowanego stanowiska wobec tych, którzy naruszyli regulacje finansowe.

List Zaka nie był skierowany do nas, więc go nie widzieliśmy. Czujemy jednak duże rozczarowanie wynikające z faktu, iż rywal oskarża nas o oszustwo. To doprawdy szokujące, że inny uczestnik mistrzostw, bez dostępu do faktów, bez znajomości szczegółów sprawy, wysuwa tego typu oskarżenia.

Weszliśmy na drogę sądową w związku z publicznymi oskarżeniami, które zaczęły pojawiać się od weekendu w Singapurze. Mówimy o retoryce oszustwa, retoryce zyskania olbrzymich korzyści. Prawda jest taka, że liczby, które pojawiły się w mediach, odbiegają od rzeczywistości.

Mówimy o szkodach wyrządzonych naszej marce, naszym partnerom, naszym kierowcom i pracownikom, w czasach, gdy zdrowie psychiczne jest tak ważne... Dostrzegamy poważne problemy, z którymi mierzy się nasz personel. Dzieci naszych pracowników są prześladowane na placach zabaw w związku z fikcyjnymi zarzutami innych zespołów.

Nie można tak po prostu oskarżać kogoś o coś bez żadnych faktów i domysłów pozbawionych treści. Jesteśmy absolutnie przerażeni zachowaniem niektórych naszych rywali.

Brown, który siedział obok Hornera podczas konferencji prasowej, tłumaczył: Mój list mówił o tym, że jeśli pewien zespół wydaje więcej, niż wynosi limit, to zyskuje przewagę. Ograniczenie budżetowe nie jest mniej ważne, niż przepisy techniczne.

Nie oceniamy, czy ktoś wydał więcej lub nie. W moim liście stwierdziłem, że jeśli ktoś to zrobił, to należy odpowiednio zareagować na taką sytuację. Nie inaczej niż wtedy, gdy stwierdza się nieprawidłowy prześwit, zbyt elastyczne skrzydło lub inne naruszenie. Nie wymieniłem żadnej z ekip. To była ogólna reakcja.