Wolff: Schumacher może mieć problemy z powrotem w 2024 roku
Austriak zwraca uwagę na coraz mniejsze wpływy Mercedesa w klienckich zespołach.
27.05.2310:22
Mateusz Szymkiewicz 558wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff uważa, że szanse Micka Schumachera na powrót do stawki Formuły 1 w 2024 roku są minimalne.
Niemiec poprzednie dwa lata reprezentował barwy Haasa, jednakże ekipa rozczarowana jego osiągami oraz licznymi błędami postanowiła nie przedstawiać mu nowej umowy. Aktualnie Schumacher pełni funkcję rezerwowego zawodnika Mercedesa i pojawia się na wszystkich wyścigach z zespołem.
W ostatnich dniach pojawiły się informacje, jakoby Toto Wolff mógł wykorzystać swoje wpływy do umieszczenia 24-latka w klienckim Williamsie. Austriak zapytany o tę kwestię, przyznał, że jest to mało prawdopodobny scenariusz przed sezonem 2025.
Szef Mercedesa dodał, że nie chce zbyt mocno angażować się w powrót Schumachera do Formuły 1, twierdząc, iż mógłby mu tym zaszkodzić.
Toto Wolff uważa, że szanse Micka Schumachera na powrót do stawki Formuły 1 w 2024 roku są minimalne.
Niemiec poprzednie dwa lata reprezentował barwy Haasa, jednakże ekipa rozczarowana jego osiągami oraz licznymi błędami postanowiła nie przedstawiać mu nowej umowy. Aktualnie Schumacher pełni funkcję rezerwowego zawodnika Mercedesa i pojawia się na wszystkich wyścigach z zespołem.
W ostatnich dniach pojawiły się informacje, jakoby Toto Wolff mógł wykorzystać swoje wpływy do umieszczenia 24-latka w klienckim Williamsie. Austriak zapytany o tę kwestię, przyznał, że jest to mało prawdopodobny scenariusz przed sezonem 2025.
To trudna sytuacja, ponieważ kokpity zostały nam odebrane. Życzyłbym sobie, aby Mick otrzymał posadę, na którą zasługuje, ale sytuacja przed sezonem 2024 jest bardzo niekorzystna. Z pewnością pewne drzwi zostaną otwarte na 2025 rok i zobaczymy jak sytuacja rozwinie się w Williamsie. Nie jest jednak łatwo- powiedział Toto Wolff.
Szef Mercedesa dodał, że nie chce zbyt mocno angażować się w powrót Schumachera do Formuły 1, twierdząc, iż mógłby mu tym zaszkodzić.
Musimy być ostrożni, ponieważ wspierając zbyt mocno Micka mogę obudzić osoby, które będą chciały mu tylko zaszkodzić.
