Verstappen na pole position do Grand Prix Austrii

Holender odparł presję ze strony Leclerca i Sainza.
30.06.2318:12
Jakub Ziółkowski
1521wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen wygrał piątkowe kwalifikacje do niedzielnego Grand Prix Austrii na torze Red Bull Ring. Kierowca Red Bulla był szybszy od duetu Ferrari: Leclerca i Sainza.

Q1

Pomimo ciemnych chmur zbierających się nad Red Bull Ringiem, piątkowa sesja kwalifikacyjna zaczęła się na suchym torze. Gdy tylko na końcu alei serwisowej pojawiło się zielone światło, na tor wyjechała zdecydowana większość stawki.

Max Verstappen nie miał zamiaru zwlekać i już po trzech minutach znalazł się na czele stawki. Podczas gdy na tor wyjechała reszta stawki, Valtteri Bottas obrócił swój bolid na wyjściu z pierwszego zakrętu. Kierowca Alfy Romeo długo nie mógł powrócić z pobocza, przez co na torze powiały czerwone flagi. Co ciekawe, po chwili Fin zdołał powrócić do swoich mechaników.

Sesja została wznowiona o 17:12. Kierowcy nieśmiało wyjeżdżali ze swoich garażów. Tymczasem sędziowie anulowali czas Verstappena ze względu na naruszenie limitów toru w dziesiątym zakręcie. Na czoło klasyfikacji szybko wskakiwali kolejni kierowcy: najpierw Alonso, później Norris, a po chwili Carlos Sainz. Verstappen szybko jednak naprawił błąd sprzed wstrzymania sesji i z czasem 1:05,116 awansował na pierwszą lokatę. Za nim był duet Ferrari: Sainz przed Leclerciem.

Na cztery minuty przed końcem w strefie zagrożenia znajdował się Hulkenberg, Ocon, de Vries oraz duet Williamsa. Swoje czasy ewidentnie jednak musieli poprawić Russell i Perez, którzy otwierali drugą dziesiątkę. Meksykanin szybko pozbył się zmartwień, pewnie ustanawiając drugi czas. Russell również zapewnił sobie bezpieczeństwo, awansując na dziesiąte miejsce. W końcówce sesji mocne okrążenie zaliczył Pierre Gasly, rozdzielając na czwartym miejscu dwóch kierowców Ferrari.

Z czasówką w Q1 pożegnali się: Tsunoda, Zhou, Sargeant, Magnussen, de Vries.

Q2

Oba Red Bulle ruszyły na tor, gdy tylko rozpoczęła się druga część czasówki. Verstappen był szybszy od Pereza o niecałą dziesiątą sekundy. Obaj jednak natychmiast spadli z czołówki po tym, jak ich czasy zostały usunięte. Prowadził tym samym Norris przed Hulkenbergiem i Alonso.

Brytyjczyk długo nie pocieszył się z prowadzenia w sesji. Verstappen naprawił swoją pomyłkę z pierwszego przejazdu i jako pierwszy zszedł poniżej bariery czasu 1:05. Drugi był Sainz, który również awansował przed trzeciego już Norrisa. Czwarty był Leclerc przed Hamiltonem i Perezem. Czas Meksykanina został jednak ponownie usunięty, przez co na trzy minuty przed końcem drugiego segmentu czasówki był on na piętnastej pozycji.

Duet Russell/Perez po raz kolejny miał ręce pełne roboty. Podczas gdy Meksykanin był ostatni, Russell również stracił swój czas i znalazł się tuż przed Perezem. W ostatnich chwilach Q2 na tor wyjechała cała stawka z wyjątkiem Verstappena.

Podczas gdy Perez zdołał awansować na drugie miejsce, Russell nie zachwycił i już po chwili ponownie znalazł się w dolnej piątce. Szczęście Pereza nie trwało jednak długo... trzy przejazdy i trzy usunięte czasy. Meksykanin spadł na ostatnie, piętnaste miejsce, bez żadnego reprezentatywnego czasu.

W Q2 z kwalifikacjami pożegnali się: Russell, Ocon, Piastri, Bottas i Perez.

Q3

Ostatni segment kwalifikacji w dalszym stopniu przebiegał na suchym torze. Wyglądało na to, że czarne chmury nie miały dziś zagrozić kierowcom. Max Verstappen po raz kolejny wspiął się na wyżyny z czasem 1:04,503. Po pierwszych przejazdach za nim znalazł się Leclerc i Sainz. Czwarty był Norris przed Alonso i Gaslym. Na dobrej, siódmej pozycji był Albon. Ostatni swój czas ustanowił Lewis Hamilton, który awansował na piątą lokatę. Pecha miał Stroll, który jako jedyny stracił swój pierwszy przejazd.

Podczas gdy zdecydowana większość stawki czekała na ostatnie chwile czasówki, Alex Albon korzystał z wolnego toru. Dobry, szósty czas kierowcy Williamsa został jednak szybko usunięty — Albon za szeroko wyjechał w dziewiątym zakręcie.

Ostatnie przejazdy rozpoczął Verstappen. Holender ewidentnie w dalszym ciągu nie był zadowolony ze swojego czasu. 1:04,391 - reszta stawki ruszyła do ataku. Alonso był o pół sekundy wolniejszy. Hiszpan został pokonany przez swojego kolegę, Lance'a Strolla. Po chwili jednak do pracy zabrali się kierowcy Ferrari. Leclerc bardzo agresywnie przejechał ostatnie dwa zakręty i zbliżył się do Verstappena na 0,048 sekundy. Za nim był Sainz i Norris. Piąte miejsce padło łupem Hamiltona, który wyprzedził: Strolla, Alonso, Hulkenberga, Gasly'ego i Albona.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 37°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 1,5 km/h
Wilgotność powietrza: 48%
Sucho