Leclerc: Sainz przekroczył granicę broniąc pozycji

Hiszpan przeprosił za swoją jazdę z końcowej fazy sprintu.
20.04.2406:59
Nataniel Piórkowski
878wyświetlenia
Embed from Getty Images

W opinii Charlesa Leclerca, Carlos Sainz przekroczył granicę broniąc pozycji podczas sprintu w Chinach.

W końcowej fazie wyścigu duet Ferrari walczył o trzecie miejsce - w grupie kierowców liczących się w walce o pozycję w TOP3 znajdowali się także Fernando Alonso i Sergio Perez.Ostatecznie to Meksykanin dojechał do mety za Maxem Verstappenem i Lewisem Hamiltonem.

Alonso został wyeliminowany z rywalizacji przez pękniętą oponę. Z kolei Leclerc i Sainz starli się ze sobą w czternastym zakręcie. Monakijczyk został zmuszony do szerokiego wyjazdu, ale chwilę później odzyskał lokatę w pierwszym wirażu.

Zdaniem Leclerca taktyka obronna przyjęta przez Sainza była zbyt agresywna. Jeśli mam być szczery, to w przeszłości także zdarzało mi się przekroczyć tę granicę. Gdy tak się dzieje, prowadzimy dyskusję. Staramy się oczyścić atmosferę. Nie martwię się, że w ten weekend będzie inaczej, ale faktem jest, że dzisiaj granica została nieco przekroczona.

Doszło między nami do kontaktu. Zupełnie niepotrzebnie, bo znajdowaliśmy się w dwóch różnych sytuacjach. Udało mi się oszczędzić opony, więc pod koniec dysponowałem mocnym tempem.

Trochę szkoda, że straciliśmy trzecie miejsce na rzecz Pereza i nie byliśmy w stanie go doścignąć i odzyskać pozycję, ale jest jak jest. Mamy czwarte miejsce, mogliśmy mieć trzecie. To jeden dodatkowy punkt. Zawsze mogło być lepiej.

Komentując sytuację, Sainz tłumaczył: Na początku naciskałem na Maxa, bo wiedziałem, że jeśli go wyprzedzę, będę miał spore szanse na wygranie wyścigu. To prawdopodobnie negatywnie wpłynęło na moje opony. Próbowałem zarządzać ich zużyciem aż trafiłem na Fernando.

Przeprowadziłem udany manewr w siódmym zakręcie i postanowiłem rzucić wszystko na jedną kartę w dziewiątym wirażu. Ostatecznie obaj ponieśliśmy tego konsekwencje. W wyniku tej oportunistycznej próby doznałem pewnych uszkodzeń i zabrudziłem oponę. Robiłem co tylko mogłem, aby się bronić, ale cały czas się ślizgałem.

Miałem jeden moment z Charlesem. Przepraszam, jeśli przekroczyłem granicę, ale wszyscy ścigaliśmy się dzisiaj bardzo ostro. Robiłem wszystko co w mojej mocy, aby odpowiednio zapanować nad sytuacją.