Norris: Cel na niedzielę jest oczywisty

Zdobywca pole position nie ukrywa, że interesuje go tylko dublet dla McLarena.
20.07.2418:09
Nataniel Piórkowski
356wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lando Norris przyznaje, że po zdobyciu pole position do wyścigu o GP Węgier, jego cel na niedzielę jest oczywisty.

Kierowcy McLarena zaliczyli perfekcyjną czasówkę, pewnie zgarniając pierwsze i drugie miejsce na starcie wyścigu.

Po raz ostatni sytuacja taka miała miejsce w 2012 roku, podczas Grand Prix Brazylii - wtedy z dwóch najwyższych pozycji do rywalizacji wyruszyli Lewis Hamilton i Jenson Button.

Nasza sytuacja nie może być lepsza, więc czekam już na niedzielę. Mamy dwa bolidy w pierwszym rzędzie i liczę, że uda nam się skutecznie kontrolować wyścig. Tak długo, jak będziemy pozostawać na czele, będę zadowolony - powiedział Norris.

Spodziewam się dojechać do mety na pierwszym miejscu. Jeśli tak się nie stanie, nie będzie to dla nas udany dzień. Jak dotąd bolid spisuje się naprawdę dobrze. Nie mogę się także przyczepić do własnej jazdy. To oczywiste, jaki przyświeca nam cel na niedzielę.

Odpowiadając na sugestię o tym, że dublet w wyścigu może dać McLarenowi potężny zastrzyk motywacji, Norris przyznał, że jego zespół już teraz jest w pełni skupiony na walce o najwyższe cele.

Nie brakuje nam pewności siebie. Nie jest tak, że jej szukamy. Przybyliśmy na ten wyścig i na kilka wcześniejszych, pewni tego, że możemy wykonać dobrą robotę i że mamy bolid, który umożliwia walkę o pole position. Udało nam się dzisiaj je zdobyć, tak więc jest to cudowny dzień dla zespołu. Cały czas dokonujemy postępów.