Grand Prix Holandii ostatnim wyścigiem Sargeanta w F1?

Plotki z padoku w Zandvoort mówią o spotkaniu Vowlesa z Wolffem ws. Schumachera.
25.08.2410:18
Maciej Wróbel
1841wyświetlenia
Embed from Getty Images

Najnowsze doniesienia z padoku w Zandvoort sugerują, że niedzielny wyścig o Grand Prix Holandii może być dla Logana Sargeanta ostatnim występem w Formule 1.

23-latek z Florydy, który po tym sezonie już na pewno zwolni miejsce w Williamsie dla przychodzącego z Ferrari Carlosa Sainza, w ten weekend popełnił kolejny kosztowny błąd. W trzecim treningu Sargeant obrócił swój samochód na wyjściu z trzeciego zakrętu, po czym z impetem uderzył w bariery, poważnie uszkadzając bolid.

Sargeant, z powodu zbyt rozległych uszkodzeń swojego bolidu, nie wziął ostatecznie udziału w czasówce. Amerykanin został jednak dopuszczony przez stewardów do startu w niedzielnym wyścigu.

Szef Williamsa, James Vowles, nie ukrywał swojego rozczarowania po kolejnym wypadku Sargeanta. Gdy otrzymujesz tak pokaźny pakiet porawek, jaki przywieźliśmy tutaj, to jest najgorszy możliwy moment na wpadnięcie na bariery - powiedział Brytyjczyk.

Stu ludzi w pocie czoła pracowało tygodniami nad naszymi flagowymi poprawkami, abyśmy mogli wyposażyć obydwa samochody w nowe części. Potem wszystko zostaje zrujnowane w ciągu sekund. Nie podejmuje się takiego ryzyka w trzecim treningu i to w deszczu. Nie chciałbym podejmować teraz decyzji pod wpływem emocji.

Według najnowszych plotek, występ w Zandvoort może się okazać dla Sargeanta ostatnim w barwach Williamsa i prawdopodobnie ostatnim w ogóle w Formule 1. Jak informuje Servus TV, James Vowles miał być na tyle mocno poirytowany kolejnym wypadkiem swojego podopiecznego, że jeszcze tego samego dnia odbył on spotkanie z Toto Wolffem w sprawie potencjalnego angażu Micka Schumachera na kolejne Grand Prix. Innym kandydatem do zastąpienia Sargeanta ma być Liam Lawson.

Plotki podsycił sam Wolff, który zapytany w sobotę przez Sky Germany o potencjalny powrót Micka Schumachera wspomniał o zespole Williamsa. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Audi jest jedynym zespołem, który jeszcze nie ujawnił nazwiska swojego drugiego kierowcy. Nie wiem też, co zrobi Williams po dzisiejszej klęsce - powiedział Austriak.

Mick Schumacher po raz ostatni ścigał się w F1 w sezonie 2022, kiedy to opuścił zespół Haasa po dwóch latach współpracy. Od tamtej pory syn siedmiokrotnego mistrza świata pełni funkcję rezerwowego kierowcy Mercedesa, a także kierowcy wyścigowego Alpine w WEC. Niemiec długo był również wymieniany jako jeden z kandydatów do zastąpienia Estebana Ocona w Alpine, lecz francuski producent ostatecznie w piątek potwierdził angaż Jacka Doohana.