FIA jeszcze bardziej zaostrzy testy podłóg w bolidach F1

Według Grandprix.com podejrzenia wzbudziła tym razem zbyt duża prędkość na prostych
24.04.0721:07
Marek Roczniak
2296wyświetlenia

Jak wynika z nieoficjalnych doniesień, FIA zdecydowała się na wprowadzenie jeszcze bardziej rygorystycznych testów na elastyczność podłóg w bolidach Formuły 1 począwszy od najbliższego wyścigu o Grand Prix Hiszpanii.

Decyzja ta jest następstwem podejrzeń, że pomimo środków podjętych przed Federację w marcu, niektóre zespoły nadal próbują stosować elastyczną podłogę w celu poprawy osiągów swoich bolidów. Według Grandprix.com podejrzenia wzbudziła zbyt duża prędkość na prostych, co według inżynierów przy uwzględnieniu wszystkich obecnych ograniczeń matematycznie nie powinno być osiągalne, chyba że w czasie jazdy zmianie ulega kształt niektórych elementów aerodynamicznych samochodu.

Podobne argumenty były używane w ubiegłym roku do potwierdzenia elastyczności tylnych skrzydeł, które przy odpowiedniej prędkości odkształcały się, stawiając tym samym mniejszy opór powietrzu. Aby zapobiec tego typu praktykom w przypadku przedniej części podłogi, od tej pory podczas statycznych testów przeprowadzanych przez FIA nie będzie się ona mogła wyginać o więcej niż 5 milimetrów pod naciskiem siły aż 2000 Newtonów, a nie jak dotąd 500. Wszelkie elementy łączące podłogę z podwoziem nadal będą musiały być usunięte na czas testu.

Na razie nie wiadomo jak dużych zmian będą wymagały bolidy przed najbliższym wyścigiem i które zespoły będą musiały ich dokonać, aby przejść zaostrzone testy FIA.

Źródło: GrandPrix.com

KOMENTARZE

24
Jakuzo
26.04.2007 06:06
dawo :D :D Nie wiesz od kiedy tu jestem i komu kibicuje wiec sie zamknij dobrze? :)
dawo
25.04.2007 09:31
"Widac ze bazujesz na stereotypie dzieciaku..."pytam sie gdzie byliście,kiedy nie było Kubicy w f1...Maraz może pomyśl aby przy każdym nicku pojawiał sie albo okres jaki dana osoba jest zarejestrowana,albo datę w której się zarejestrowała...bo zauważyłem że sporo osób sie pojawiło wraz z Kubicą i niektóre ich wypowiedzi są na poziomie ich miłości do tego sportu,i zdają sie być czystymi prowokacjami...pozdrawiam :)
Jakuzo
25.04.2007 07:16
Widac ze bazujesz na stereotypie dzieciaku...
Zlatan
25.04.2007 04:34
bardzo dobrze że FIA kieruje rozwojem F1 choć kilka z ich pomysłów to jakiś żart np bolidy napedzane na bio paliwo ?? jeśli to bedzie miało głos diesla to wyłącze fonie w tv bedzie jedno wielkie kle kle kle
jędruś
25.04.2007 04:19
BMW to nie przez ta nieszczęsną podłogę jest wolniejsze na prostych , ale przez słabszy silnik. A co do tego to FIA nie ma się za bardzo czego czepiać, chociaż z drugiej strony to w przyszłości mogło by wpłynąć na to że zespoły kombinowały bo coraz bardziej, i szefostwo miało by mniejszą kontrole. A najszybszy na prostych wydaje się Williams , ale nie wiadomo przecież czy to od podłogi, chociaż od konkurencji odbiega dość.
Falarek
25.04.2007 01:29
Tak pozostaje mi świat marzeń bo ja jak i Ty nigdy nie zostaniemy kierowcami F1 i ta namiastka jaką są gry zdziwiłbyś się ale pozwalają jeszcze bardziej zrozumieć F1.
deZZember
25.04.2007 12:10
Tak jak już mówiłem Falarek, żyj dalej w świecie marzeń ;> pokój między chrześcijany... proszę
13
25.04.2007 11:19
FIA próbuje naprawiać swoje błędy z ostatnich lat (zaczęło się niewinnie, od kominów w McLarenach w roku 2000, z kolei zgoda na traction control wynikała z niemożności wyegzekwowania zakazu). Pozostaje mieć nadzieję, że zdjęcie aero i wprowadzenie wspólnej, kontrolowanej przez FIA elektroniki przywróci dawną widowiskowość :)
Falarek
25.04.2007 09:53
deZZemeber__LOL(co za trendy słowo)__gra jest tylko grą ale jako tako pozwala mi się wczuć w klimat F1 i mieć jakąś złudną namiastkę F1 i dzięki niej niejako bardziej zainteresowałem sie historią F1 i muszę przyznać ze współczesna F1 wypada przy niej blado
zitol
25.04.2007 08:37
Oglądałem kiedyś na Discovery fajny programik, opisujący bolid lotusa nie pamiętam z którego roku... Otóż auto miało ruchomy element podłogi który przysysał auto do nawierzchni... Mówiono że kierowcy będą musieli jeździć w kombinezonach przeciw przeciążeniowych.. i tak zaczęły się ograniczenia w budowie aut.. Wniosek z tego taki: Jeśli FIA nie wprowadzała by "ukierunkowania rozwoju" :) to bolidami F1 jeździły by komputery.. i dobrze że jeszcze mają zamiar ograniczać postęp.. i nie ma co tu porównywać aut z lat 80'.. po prostu mamy inne czasy.. niech tc wyrzucą i np wprowadzą zakaz stosowania wszystkich skrzydełek i lotek na wlotach do chłodnic, moze na parę lat to wystarczy..
deZZember
25.04.2007 08:26
andrzej45 -> nie do końca. Musisz się zdecydować, czy F1 ma mieć jak najlepsze osiągi, czy być widowiskowa. Elastyczna podłoga, tak jak te aerodynamiczne po***ółki, utrudniają lub uniemożliwiają wyprzedzanie (z powodu cienia aerodynamicznego). Albo rybka, albo pipka. Nieograniczony niczym rozwój nie doprowadziłby na pewno do tego, co chcecie (wszyscy chcą) oglądać. To nie jest cofanie się w rozwoju, tak jak nie jest tym ograniczenie wpływu aerodynamiki. To jest tzw. ukierunkowanie rozwoju :).
andrzej45
25.04.2007 07:40
deZZember, 25.04.2007 09:04 Ale głupoty wypisujecie, to aż głowa boli!Nie chodzi o prędkość max. ani o jakieś "dziwne" ograniczenia. Ruchoma podłoga to nic innego jak nielegalny dodatkowy element aerodynamiczny, który daje nielegalną przewagę jednym zespołom (kosztem zospołów, które tego zgodnie z regulaminem nie używają). My doskonale wiemy o co chodzi ale z drugiej strony jeżeli wszystkie zespoły korzystałyby z takiego elementu to nie byłby on nielegalny i nie byłoby problemu. Chodzi przecież o jak najlepsze osiągi bolidu a skoro są to bolidy wyścigowe to właśnie o takie szczegóły chodzi.
Aquos
25.04.2007 07:10
tomek 46 -> cóż, niechętnie ale muszę stanąć po stronie FIA - skoro regulamin (dobry czy zły, ale obowiązujący) zakazuje stosowania pewnych rozwiązań, to należy pilnować, by wszyscy go przestrzegali; zasady dla wszystkich muszą być równe. andrzej45 -> to nie prędkość maksymalna jest najbardziej niebezpieczna. Nie ulega jednak wątpliwości, że generalnie działania FIA idą w złym kierunku. Smutne, że "mądre głowy" robią z F1 co im się podoba, jakby to było ich własne, prywatne podwórko. Nie przejmują się nazbyt głosami zespołów i kierowców. Za nic sobie mają opinie kibiców, choć przecież to my jesteśmy w tym wszystkim najważniejsi, bo to dla nas kręci się ten cyrk. Chyba dopiero dramatyczny spadek popularności F1 mógłby coś zmienić.
zoolwik
25.04.2007 07:06
dobrze zrobili (tym razem) bo skoro jest zakaz to znaczy ze nie wolno tego robic i koniec. A zakaz ma sens bo konstruktorzy by wymyslali coraz to dziwniejsze elementy, ktore by zmienialy aero zaleznie od predkosci i wiatru. Duza trudnosc to by byla zamontowac samochowajacy sie zagiel na bolidzie? albo jakies nowe spojlery pionowe ktore ulatwialy by skrecanie z predkoscia 200km/h, tylko co to by mialo wspolnego z samochodem wtedy. Natomiast ograniczenie predkosci jest takze bez sensu bo tylko doprowadzilo by do tego, ze samochody by sie rozpedzaly w 2s do 330 i co dalej? jaki to wyscig? :)
deZZember
25.04.2007 07:04
Ale głupoty wypisujecie, to aż głowa boli! Nie chodzi o prędkość max. ani o jakieś "dziwne" ograniczenia. Ruchoma podłoga to nic innego jak nielegalny dodatkowy element aerodynamiczny, który daje nielegalną przewagę jednym zespołom (kosztem zospołów, które tego zgodnie z regulaminem nie używają). To tak jakby w skokach narciarskich jeden (góra dwóch) zawodników miało za długie narty, a wy byście opieprziali sędziów za interwencję. GTC - ograniczenie aero już jest zaplanowane, poza tym ograniczenie elastyczności podłogi jest właśnie czymś w tym rodzaju ;). @Falarek: " zawłaszcza jak zagrałem w rFactora z modem 79' to mam coraz mniejszy szacunek do dzisiejszych >>mistrzów<< i wogóle współczesnej F1". LOL, człowieku! To wrracaj sobie dalej do gry i żyj marzeniami dalej. F1 to nie jest gra!!
andrzej45
25.04.2007 05:52
Moim zdaniem wystarczy ograniczyć max. prędkość do np. 330/h i sprawa załatwiona.
Kazz
25.04.2007 04:13
Nie bronię FIA ale weźcie pod uwagę, że gdyby nie te ograniczenia samochody miały by w tej chwili niewyobrażalną moc po 1200 koni i prędkość maksymalną 450 km/h, a to już robi się niebezpieczne dla tych co zasiadają za kierownicą. My jako kibice mieli myśmy niezłe widowisko. Mimo to zgadzam się, że za dużo tych ograniczeń i bzdurnych przepisów.
Falarek
24.04.2007 10:26
Nie obetną tego bo połowa z obecnych kierowców nie umiała by na tym jeździć:) Kolejna smutna prawda o dzisiejszej F1.
13
24.04.2007 09:51
GTC - F1 zjada własny ogon, ten sezon to już karykatura motorsportu - policz ile było wyprzedzań w Top 6-8 (jedno w trzech wyścigach...), tylko zdjęcie chorego aero (powrót do przyczepności mechanicznej) i odcięcie kilku kabli (czyli ograniczenie elektroniki) może uratować ten sport. No chyba, że kibiców zamiast rywalizacji zaczną interesować głównie techniczne nowinki? Niestety FIA jest niekonsekwetna. Oglądam ten sport od końca lat 80. i takiej kichy jeszcze nie widziałem :/
Falarek
24.04.2007 09:44
GTC_dobrze Cię rozumiem tez mnie chwyta nostalgia zawłaszcza jak zagrałem w rFactora z modem 79' to mam coraz mniejszy szacunek do dzisiejszych "mistrzów" i wogóle współczesnej F1.
GTC
24.04.2007 09:19
W tym sporcie to już nic nie wolno, najlepiej niech FIA zrobi dla wszystkich takie same samochodziki i wtedy bedzie najsprawiedliwiej. Nie bedzie trzeba żadnych innowacji. F1 zamiast byc królową sportów motorowych robi się coraz bardziej jakąś karykaturą. A ograniczenie liczby cylindrów do 8 i poj. skokowej silników do 2,4 litra to był już szczyt głupoty. Z jakią nostalgia ogląda się starsze wyścigi kiedy grały 12 czy 10 cylindrów, to był dźwięk. Teraz FIA wyplenia wszelkie innowacje i nowinki techniczne. Jeszcze kilka takich lat i F1 będzie emocjonować co najwyżej emerytów po trzech zawałach.
Falarek
24.04.2007 08:50
I wyjdzie szydło z worka ze to Mclaren też tego używa w myśl zasady "złodziej krzyczy najgłośniej - łapać złodzieja"
tomek_46
24.04.2007 08:31
Nie wiem dlaczego aż tak to przeszkadza FIA, czy te parę km/h szybciej na prostej tak ujemnie wpływa na bezpieczeństwo? Czy chodzi o wyrównanie szans? Dla mnie to jest naturalny element rywalizacji w tym sporcie że jeden team próbuje uzyskać przewagę nad drugim każdym możliwym sposobem. Tak jest chyba od początku tej dyscypliny
RENO
24.04.2007 08:25
BMW może chyba spać spokojnie, oni chyba nie mieli rewelacyjnych prędkości na prostych, może się okazać, że FIA zrobi im niespodzianke:)