Verstappen: Naszym bolidem nie da się tutaj jeździć

Sfrustrowany Holender porównał swój bolid do samochodu rajdowego.
30.11.2418:48
Maciej Wróbel
425wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen wyraził frustrację z powodu fatalnego balansu swojego bolidu, jakiego doświadczył podczas sprintu w Katarze.

Czterokrotny mistrz świata zdołał wywalczyć w sobotnim wyścigu na torze Losail zaledwie jeden punkt za ósme miejsce. Na starcie Holender wypadł nawet z punktowanej strefy, lecz później udało mu się wyprzedzić Pierre'a Gasly'ego. Okazało się jednak, że było to maksimum możliwości Red Bulla w tej sesji.

Po prostu nie miałem przyczepności. Balans był fatalny. Na zimnych oponach męczysz się jeszcze bardziej, to było jak jazda samochodem rajdowym - powiedział Verstappen w wywiadzie dla Viaplay.

Z takim samochodem prędzej mógłbym powalczyć z moim ojcem w rajdzie w Spa. Tam chyba mielibyśmy większą szansę na bycie konkurencyjnymi. To naprawdę była katastrofa, nie dało się jechać.

Przed kwalifikacjami możemy zmienić mnóstwo rzeczy, ale nie naprawimy tego problemu. Nie wiem, coś zmienimy, ale nie spodziewam się cudów - dodał lider Red Bulla.

Christian Horner przyznał w rozmowie ze Sky, że jego zespół czeka mnóstwo pracy przed pozostałą częścią weekendu. To naprawdę niezwykła sytuacja dla Maksa. Widzicie, że po prostu nie możemy zmusić tych opon do pracy. Gdy nam się to już udaje, to chłopaki z przodu nam odjeżdżają.

Mamy trochę pracy do wykonania. Udało nam się zyskać trochę danych dzięki Checo i zmianami, jakie u niego poczyniliśmy, zabierając bolid z parku zamkniętego. Miejmy nadzieję, że to pomoże nam po południu, ale przed nami naprawdę mnóstwo roboty.

Możemy jeszcze odwrócić sytuację. Dobrze, że teraz samochody są poza parc ferme, możemy w nich sporo zmienić. Zobaczmy, czy uda się nam wykorzystać szansę w następnych godzinach - dodał Horner.