Blick: Graeme Lowdon zostanie szefem zespołu Cadillaca

Roger Benoit z Blicka informuje, że Graeme Lowdon ma zostać szefem zespołu Cadillaca, który zadebiutuje w F1 w sezonie 2026.

W tym tygodniu doszło do wyczekiwanego przełomu w sprawie dołączenia jedenastej ekipy do stawki Formuły 1. Ostatecznie potwierdzono, że za niespełna półtora roku w królowej sportów motorowych zadebiutuje Cadillac, który będzie korzystał z infrastruktury Andrettiego.

Momentalnie oczywiście ruszyła giełda nazwisk kierowców, którzy mogliby dołączyć do tego projektu. Wśród kandydatów do dołączenia do Cadillaca wymieniano już takich zawodników jak Daniel Ricciardo, Mick Schumacher czy Valtteri Bottas.

Jednakże zdaniem Rogera Benoita ze szwajcarskiego Blicka Cadillac może dać szansę na powrót do F1 innemu kierowcy - Guanyu Zhou, który z końcem tego sezonu żegna się z zespołem Saubera. Zhou ma nadzieję na powrót do ścigania w 2026 roku z Cadillakiem, który będzie napędzany jednostkami Ferrari - pisze Szwajcar.

Powód jest oczywisty. Menedżer Zhou, Graeme Lowdon, ma zostać szefem amerykańskiej ekipy. W przeszłości był on szefem Marussii w Formule 1.

Nie jest tajemnicą, że zespoły już obecne w stawce przed dołączeniem jedenastej ekipy obawiały się głównie o zmniejszenie przychodów płynących z nagród finansowych. Uważa się, że w przypadku Cadillaca wpisowe miało zostać zwiększone z przewidzianych w regulaminie 200 milionów do aż 450 milionów dolarów.

Zapytany o tę kwestię Mike Krack nabiera jednak wody w usta. Szczerze mówiąc, nie posiadam takich informacji - powiedział szef Astona Martina. Myślę, że musimy po prostu zaufać F1 i FIA w kwestii tego, jak się to potoczy. Nie wiem, jakie płatności zostały dokonane, ani jakie mają być dokonane.