Liam Lawson zostanie kierowcą Red Bulla w sezonie 2025

Nowozelandczyk zaliczy pierwszą pełną kampanię w F1 w barwach stajni z Milton Keynes.
19.12.2410:04
Mateusz Szymkiewicz
1819wyświetlenia
Embed from Getty Images

Red Bull Racing potwierdziło, że Liam Lawson uzupełni przyszłoroczny skład kierowców, zastępując odchodzącego Sergio Pereza.

W środowy wieczór stajnia z Milton Keynes ogłosiła porozumienie z meksykańskim kierowcą, na podstawie którego umowa obowiązująca do 2026 roku została rozwiązana. Mimo to komunikat o odejściu Pereza w żaden sposób nie odnosił się do jego następcy, który utworzy nowy skład z Maksem Verstappenem.

Finalnie już w czwartek Red Bull Racing ogłosiło, że nowym kierowcą zostanie Liam Lawson. Nowozelandczyk ma na swoim koncie jedenaście startów w Formule 1, które skompletował w latach 2023-2024 w barwach siostrzanej ekipy Racing Bulls, wcześniej znanej również jako AlphaTauri.

Dla Lawsona nadchodzący sezon w barwach Red Bulla będzie pierwszym pełnym w F1. Dotychczasowy najlepszy wynik kierowcy to dziewiąte miejsce zdobyte trzykrotnie przy okazji Grand Prix Singapuru 2023 oraz tegorocznych Grand Prix Stanów Zjednoczonych i Sao Paulo.

Zostanie kierowcą Red Bull Racing jest spełnieniem moich życiowych marzeń, dążyłem do tego od ósmego roku życia - powiedział Liam Lawson. Do tej pory była to niesamowita przygoda. Chciałbym podziękować każdej osobie w Racing Bulls za otrzymane wsparcie oraz przygotowanie w sześciu wyścigach, które odegrały kluczową do wykonania tego kroku. Wielkie słowa wdzięczności kieruję również do Christiana, Helmuta i całej rodziny Red Bulla za wiarę oraz powierzoną mi szansę. Jestem bardzo podekscytowany perspektywą współpracy z Maksem. Nie mam wątpliwości, że wiele się nauczę od mistrza świata. Nie mogę się już doczekać!

Jestem zachwycony witając Liama w zespole od sezonu 2025 - dodał Christian Horner, szef Red Bulla. Jego osiągi podczas dwóch etapów startów z Racing Bulls udowodniły, że jest zdolny nie tylko do zapewniania mocnych wyników, ale również pokazały, że jest twardym kierowcą wyścigowym i nie obawia się walki. Jego angaż jest kontynuacją wieloletniej polityki promocji juniorów Red Bulla, dzięki czemu wchodzi teraz na ścieżkę, którą kroczyli Sebastian Vettel oraz Max Verstappen. Nie ma co do tego wątpliwości, że starty u boku jednego z najlepszych kierowców w historii F1 będą dla niego wielkim wyzwaniem. Wierzymy jednak, że Liam temu podoła i zapewni niesamowite wyniki w nowym roku.