Grand Prix Belgii z kontraktem na rotacyjną organizację wyścigu

Tor Spa będzie obecny w kalendarzu w sezonach 2026, 2027, 2029 oraz 2031.
08.01.2510:18
Mateusz Szymkiewicz
913wyświetlenia
Embed from Getty Images

Grand Prix Belgii podpisało nową umowę na organizację wyścigu Formuły 1, która przewiduje rotacyjną obecność w kalendarzu z inną imprezą.

Dotychczasowe porozumienie Spa-Francorchamps wygasało z końcem 2025 roku i pojawiły się wątpliwości, czy obiekt będzie w stanie porozumieć się z F1 w sprawie warunków dalszej obecności w kalendarzu. W ostatnich tygodniach spekulowano, że Belgia może utrzymać organizację zmagań w rotacyjnym modelu z innym Grand Prix.

Jak potwierdzono, nowa umowa Grand Prix Belgii z Formułą 1 będzie obowiązywać w sezonach 2026, 2027, 2029 oraz 2031. Zgodnie z dotychczasowymi doniesieniami, Spa-Francorchamps będzie dzielić swoje miejsce z inną imprezą, choć jeszcze nie potwierdzono z jaką. W tym kontekście wymienia się obiekty Circuit de Catalunya oraz Imola.

Grand Prix Belgii jest jednym z nielicznych wyścigów, które były obecne w pierwszym sezonie w historii w 1950 roku. Jest to szczególnie istotna wiadomość o przedłużeniu kontraktu w związku z siedemdziesiątą piątą rocznicą powstania mistrzostw - powiedział Stefano Domenicali, dyrektor generalny Formuły 1. Spa-Francorchamps jest wysoko cenionym torem wśród kierowców oraz kibiców. Obiekt był również świadkiem najważniejszych momentów w historii F1. Chciałbym oddać szacunek dla władz regionu Walonia, które z wielką pasją wspierają dalszą obecność serii w Belgii.

Władze obiektu w ramach nowej umowy zadeklarowały budowę dwóch nowych trybun, które powiększą pojemność Spa-Francorchamps o 10 tysięcy miejsc siedzących.