Ralf celuje w fotel BMW lub Renault

Niemiec zasugerował, planuje opuścić Toyotę z końcem obecnego sezonu

30.04.0719:32

Jeż & Maraz

1971wyświetlenia

Ralf Schumacher otworzył tegoroczny "sezon ogórkowy", kiedy wymknęło mu się, że planuje opuścić Toyotę z końcem obecnego sezonu. Niemiec jest przekonany, że w następnym sezonie zajmie miejsce w zespole BMW lub Renault.

Według Ralfa oba zespoły mają po jednym wolnym miejscu na następny sezon. Schumacher nie chciał jednak zdradzić, którzy z obecnych kierowców BMW i Renault są "na wylocie". Jestem absolutnie pewny, że w będę w Formule 1 w następnym sezonie. - powiedział kolońskiej gazecie Express. BMW ma wolne miejsce, podobnie jak i Renault. Zawsze są też jakieś inne dobre miejsca.

Ostatnie plotki krążące po padoku zdają się potwierdzać słowa Niemca, jako że Toyota jest podobno zainteresowana zatrudnieniem na jego miejsce Nicka Heidfelda z BMW, podczas gdy dni Giancarlo Fisichelli w Renault wydają się być policzone. Tym niemniej w obu przypadkach czeka Ralfa konkurencja, gdyż na starty odpowiednio w BMW i Renault liczą także Sebastian Vettel i Nelson Piquet Jr.

Zwłaszcza Piquet dał ostatnio do zrozumienia, że zamierza pełnić rolę kierowcy testowego Renault tylko przez jeden sezon, a następnie chce zająć miejsce w fotelu kierowcy wyścigowego. Jeden rok bycia kierowcą testowym to wystarczająco dużo czasu na naukę i przygotowanie. Później trzeba jednak wrócić do ścigania. - powiedział Brazylijczyk w wywiadzie dla Motorsport Aktuell.

Źródło: Planet-F1.com

Nowszy Starszy

R. Schumacher: Szafnauer mógłby zostać szefem Haasa24.01.2024

R. Schumacher: Gene Haas powinien rozważyć sprzedaż zespołu07.11.2023

R. Schumacher: Sainz stracił wiarę w Ferrari26.07.2023

R. Schumacher: Franz Tost chciał Micka w swoim zespole19.05.2023

R. Schumacher: Formuła 1 poradzi sobie bez Verstappena25.04.2023

KOMENTARZE

wartek

02.05.2007 07:32

ostatnio mowil ze jest jednym z 3 najszybszych w F1 i na swiecie :) tylko ze to toyota nie daje mu mozliwosci :)

McMarcin

02.05.2007 06:44

Ralf robi wokół siebie zamieszanie, ale przypomina mi to nieco szumu, który robił wokół siebie JV, przed tym gdy wyleciał z BMW Sauber ;) Czyzby w Toyocie szykowały się zmiany już w tym sezonie? Ralf nie jest złym kierowcą, ale jest zawodnikiem ze środka stawki i ma już swoje lata. Owszem, pokazywał czasami, że potrafi byc szybki, ale brakuje mu tego, co miał jego brat - konsekwencji w dążeniu do celu. Ralf zainkasował koszmarne pieniądzę od Toyoty i nie dał nic specjalnego w zamian. W jego jeździe w Toyocie brakuje mi tej dramaturgii, którą Ralf potrafił pokazać w Wlliamsie. Nie sądzę, aby młodszym Schumim było zainteresowane BMW - bo po co im Ralf? Mają Heidfelda, a nie sądzę, aby Mario Theissen chciał zerwać kontrakt z Kubicą, aby zatrudnić młodszego Schumachera. Widzę więc, że Ralf najprędzej wyladuje w Red Bull lub STR ;)

buran

01.05.2007 10:05

i niech Piquet bedzie w F1, Vettel tez a Schumacher jest mi obojetny

bolekse

01.05.2007 06:28

Jeżeli BMW odda Nicka za Ralfa to bedzie samobój aż niemiło :/ nawet Trulli jest lepszy od młodszego Schumiego. Zaryzykowałbym stwierdzenie że bardziej opłacalne teraz dla KAŻDEGO teamu byłoby zatrudnienie Adriana Sutila a nie Ralfa. Założbym sie że gdyby razem jeździli Adrian rozjechałby go

Darth ZajceV

01.05.2007 06:00

Może prowokacja może nie. To jest już prywatna sprawa każdego z zespołów kogo zatrudnia. Ale dziwi mnie jedno, tak wszyscy po nim jedziecie, a on się zalicza do najlepszych 22 kierowców świata. Jakbyście sami jeździli lepiej. Ach ta zawiść ludzka.

Piter

01.05.2007 12:08

To jakaś prowokacja. W dodatku w złym guście.

jacek2601

01.05.2007 11:46

Dobrze powiedziane m3

01.05.2007 11:19

sneer- co Ty gadasz? po co zatrudnialiby Polaka? przecież niemcy mieli i mają wielu kierowców wyścigowych mogących byc kandydatami do f1, ale sęk tkwi w tym, że trudno wśród nich znaleźć lepszego od Kubicy (na DZIEŃ DZISIEJSZY ofkoz) A Ralf najzwyczajniej nie myślał racjonalnie, kiedy to mówił. Kto chciałby zamienić w swoim teamie Nicka na Ralfa?

mikoolaj

01.05.2007 09:04

Dokładnie rok temu JPM tez ogłaszał swoje przejście do BMW, Renult lub Toyoty... Ralf lepiej idz jego śladami i pobaw się w innej serii bo w F1 nikt cie juz raczej nie zechce, no chyba że zaczniesz płacić za starty... Idzie świeża krew a takie wypowiedzi Ralfa świadczą raczej o słabym kontakcie z rzeczywistością..

adams

01.05.2007 08:09

chłopak fajny jest - jak nie brat Schumachera-)) Kubica musi się sprężyć uważam,że kiedyś Kubicę wyciągną Włosi do znanej wszystkim ekipy

Darth ZajceV

01.05.2007 08:01

@sneer to BMW zatrudni Vettela, a nie Ralfa. Z resztą dopiero 3 GP za nami i nie bardzo można powiedzieć kto z jakiego teamu wyleci. Z resztą kontraktowo w BMW to Heidfeld jest na wylocie a nie Kubica.

sneer

30.04.2007 11:15

To nie jest takie śmieszne. Niemcy woleliby mieć niemiecki zespół z dwoma NIEMIECKIMI kierowacami. To że Kubek ma kontrakt to nic nie znaczy - można go zerwać "za porozumieniem stron"

marcin760

30.04.2007 11:14

„Jestem absolutnie pewny, że w będę w Formule 1 w następnym sezonie......zmieniał koła Kubicy." :-)

joz84

30.04.2007 08:11

Chłopcze!!! zbieraj ty lepiej te 30 mln i błagaj żeby ktoś ciebie w zamian za nie przyjął!!! (ale zapewne taki głupi się nie znajdzie)

patgaw

30.04.2007 07:49

bmw to dla niego 10 razy za wysoko, a renault tez troche za wysoko. toyota to dla niego dobry team.

Pussik

30.04.2007 07:46

On jest zdrowy umysłowo? :> Kto go w Renault czy BMW będzie chciał? Nikt nie zmieni Nicka na Ralfa, ani Fisichelli na Ralfa. Tym bardziej, że on chce 30mln. ;]

kamilka

30.04.2007 07:11

Troszkę szkoda mi tego Ralfika:-( Bardzo go lubię. To dobry kierowca tylko jakoś ostatnio nie ma szczęścia. Pewnie się martwi tym, że jakoś nikt się zbytnio za nim nie rozgląda. Wątpie jednak żeby przeszedł do BMW. Heidfeld zbyt dobrze się spisuje.

dawo

30.04.2007 07:08

Normalnie w to nie wierze...jak cały swiatek Formuły 1 grzmiał ostrzegawczo w strone Toyoty,że zatrudnianie Ralfa to prawie jak samobójczy gol...Toyota,postanowiła zaryzykować...Drugi tak odważny(czyt.głupi) sie nie znajdzie,a juz na pewno nie BMW czy Renault...Bez przesady Ralf,zainteresuj sie lepiej Hondą,lub RedBulem :) tam M O Ż E przy ZAJEBIŚCIE sprzyjających wiatrach ktoś Cię przygarnie...ale zostań lepiej Ty chłopaku przy tej swojej Toyocie..."Zamienił stryjek,siekierkę na kijek" :)

Witek

30.04.2007 07:06

Buahahaha...! Ale dziś przecież nie Prima Aprilis!!! ?

lori.en

30.04.2007 06:52

błagam... tylko niech Ralf nie przechodzi do renault i BMW... on zniszczy ich dotychczasowe osiągi.. to byłaby porażka.... hmm.. czyżby to była jakaś próba zwrócenia na siebie uwagi? Jak nie może na torze, to próbuje poza nim...

rafaello85

30.04.2007 06:43

Śmieszny ten Ralf. Renówka na pewno go nie zechce, bo Ralfik byłby takim drugim Fisichellą. A w BMW Heidfeld spisuje się dość dobrze, myślę, że gdy tylko pech opuści naszego rodaka to i on zacznie regularnie punktować. Także radziłbym Ralfowi nie robić sobie złudnych nadzieji. Nawet nazwisko mu nie pomoże, bo on zawsze będzie tylko i wyłącznie młodszym bratem Wielkiego Mistrza Michaela...

jędruś

30.04.2007 06:39

Fisichela raczej powinien zostać. A Heidfield jest w owiele lapszej formie od Rafcia więc napewno nie bedzie takiej opcji. Rafcio nie może się chyba pofodzić że jego dni są już policzone;:)))))))))

Aquos

30.04.2007 06:27

BMW raczej nie pozbęcie się Heidfelda (chyba, że ten zaprzepaści pozostałą część sezony, ale to mało prawdopodobne). Natomiast Renault... hmmm... kto wie? Będą potrzebowali doświadczonego kierowcy, żeby rozwijać bolid i wrócić do gry, jeśli więc zdecydują się rozstać z Fisichellą, to Ralf nie jest bez szans. Choć jakość mi on nie pasuje do Renault i Briatore.

Drago

30.04.2007 06:17

nie chce mi się w to wierzyć na miejsce Nicka na pewno go nie wezmą a Robert ma podpisany kontrakt do chyba 2010

Ulver

30.04.2007 06:16

Ależ on jest rozkoszny ;) Jak dla mnie to tylko próba zwrócenia na siebie uwagi, Ralf chce, aby ktoś o nim pomyślał, obsadzając fotele kierowców w przyszłym sezonie, co zresztą jest zrozumiałe, w końcu ile można się męczyć w wiecznie "obiecującej" Toyocie. BMW i Renault to też nie przypadek, to po prostu najlepsze teamy, na jakie przy baaardzo pomyślnych wiatrach mógłby liczyć Ralf. Jednak wymiana Nicka na Ralfa to w chwili obecnej kiepski deal dla BMW, nawet pomimo tego, że młodszy Schumi ma w karierze lepsze osiągnięcia od rodaka. Minęły czasy, gdy największe sukcesy odnosiło sie grubo po 30tce.

Matador

30.04.2007 06:11

w głowie mu się poprzewracało!!!

deZZember

30.04.2007 05:41

Buahaha! A teraz Ralfiku obudź się, czas się zmierzyć z rzeczywistością... ;>

michal

30.04.2007 05:41

Ralf to raczej powinien mysleć o....emeryturze,