Yuki Tsunoda kierowcą Red Bulla od Grand Prix Japonii
Liam Lawson wróci do Racing Bulls, gdzie dokończy pierwszy pełny sezon w F1.
27.03.2509:47
Mateusz Szymkiewicz 3459wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zespół Red Bull Racing oficjalnie potwierdził roszadę w swoim składzie kierowców przed Grand Prix Japonii. Nowym partnerem Maksa Verstappena zostanie Yuki Tsunoda, natomiast Liam Lawson wróci do Racing Bulls, gdzie dokończy pierwszy pełny sezon w Formule 1.
Stajnia z Milton Keynes przed startem mistrzostw postawiła na Nowozelandczyka, rozstając się wcześniej z Sergio Perezem. Docelowo junior koncernu miał zagwarantować lepsze wyniki niż Meksykanin, który wyraźnie zawodził na tle Verstappena w swoim ostatnim sezonie w zespole.
W rzeczywistości Lawson nie był w stanie wykorzystać pełnego potencjału bolidu RB21 i w Australii zakwalifikował się do wyścigu z osiemnastym rezultatem, podczas gdy w Chinach 23-latek był najwolniejszym zawodnikiem w całej stawce.
Red Bull widząc kłopoty Lawsona zdecydował się zareagować i już przed trzecią eliminacją tegorocznego sezonu dokonał roszady. Nowozelandczyk od Grand Prix Japonii wróci do siostrzanego Racing Bulls, natomiast jego posadę w Red Bullu przejmie zawodnik stajni z Faenzy - Yuki Tsunoda.
Japończyk posiada ponad czteroletnie doświadczenie ze startów w Formule 1 z włoską ekipą, dołączając do niej jeszcze w okresie AlphaTauri. Jego najlepszym wynikiem podczas niespełna stu startów w wyścigach F1 jest czwarte miejsce z Grand Prix Abu Zabi 2021. Aktualnie Tsunoda plasuje się na trzynastej pozycji w klasyfikacji z dorobkiem trzech punktów, które zgarnął za szóste miejsce w sprincie na torze w Chinach.
Zespół Red Bull Racing oficjalnie potwierdził roszadę w swoim składzie kierowców przed Grand Prix Japonii. Nowym partnerem Maksa Verstappena zostanie Yuki Tsunoda, natomiast Liam Lawson wróci do Racing Bulls, gdzie dokończy pierwszy pełny sezon w Formule 1.
Stajnia z Milton Keynes przed startem mistrzostw postawiła na Nowozelandczyka, rozstając się wcześniej z Sergio Perezem. Docelowo junior koncernu miał zagwarantować lepsze wyniki niż Meksykanin, który wyraźnie zawodził na tle Verstappena w swoim ostatnim sezonie w zespole.
W rzeczywistości Lawson nie był w stanie wykorzystać pełnego potencjału bolidu RB21 i w Australii zakwalifikował się do wyścigu z osiemnastym rezultatem, podczas gdy w Chinach 23-latek był najwolniejszym zawodnikiem w całej stawce.
Red Bull widząc kłopoty Lawsona zdecydował się zareagować i już przed trzecią eliminacją tegorocznego sezonu dokonał roszady. Nowozelandczyk od Grand Prix Japonii wróci do siostrzanego Racing Bulls, natomiast jego posadę w Red Bullu przejmie zawodnik stajni z Faenzy - Yuki Tsunoda.
Japończyk posiada ponad czteroletnie doświadczenie ze startów w Formule 1 z włoską ekipą, dołączając do niej jeszcze w okresie AlphaTauri. Jego najlepszym wynikiem podczas niespełna stu startów w wyścigach F1 jest czwarte miejsce z Grand Prix Abu Zabi 2021. Aktualnie Tsunoda plasuje się na trzynastej pozycji w klasyfikacji z dorobkiem trzech punktów, które zgarnął za szóste miejsce w sprincie na torze w Chinach.
Trudno było obserwować problemy Liama za kierownicą RB21 w pierwszych dwóch wyścigach i w rezultacie podjęliśmy decyzję o bardzo wczesnej zmianie- powiedział Christian Horner, szef Red Bulla.
Przystąpiliśmy do sezonu 2025 z dwoma ambicjami: powtórzenia mistrzostwa świata wśród kierowców oraz odzyskania tytułu wśród konstruktorów. Decyzja jest oparta na czysto sportowych pobudkach.
Wiemy jak wiele pracy należy wykonać przy RB21 i doświadczenie Yukiego okaże się pomocne przy pracach rozwojowych. Witamy go w zespole i nie możemy się doczekać go za kierownicą naszego samochodu. Naszym obowiązkiem jest ochrona Liama oraz zapewnienie mu platformy do dalszego rozwoju. Po tak trudnym starcie będzie miał możliwość zebrania dodatkowego doświadczenia w Racing Bulls, w środowisku bardzo dobrze sobie znanym.
