George Russell z reprymendą

Brytyjczyk został ukarany za niebezpieczny wyjazd z garażu w Q3.
29.06.2500:16
Maciej Wróbel
68wyświetlenia
Embed from Getty Images

Stewardzi potwierdzili ukaranie George'a Russella reprymendą za niebezpieczny wyjazd z garażu w ostatniej części sobotnich kwalifikacji.

Po zakończeniu czasówki kierowca Mercedesa został wezwany przez sędziów w związku z możliwym złamaniem przepisów na początku Q3. Zdaniem FIA, Russell próbował wjechać na pas szybkiego ruchu, gdy nadjeżdżały inne bolidy i musiał zatrzymać się pod kątem, który uniemożliwiał mu zauważenie innych samochodów.

Przy próbie podjęcia komunikacji przez radio z zespołem, Russell przypadkiem wcisnął sprzęgło, co spowodowało ruch samochodu do przodu. Mercedes przyznał, że mogli wykonać lepszą robotę przy zarządzaniu sytuacją, a sam kierowca został ukarany reprymendą.

Widziałem paru kierowców, którzy wyjeżdżali, a potem - martwy punkt. Nie możesz wydostać się z okna. Możesz patrzeć przez nie, ale możesz poruszać głową tylko do pewnego stopnia. To ogromny martwy punkt.

Zwycięzca Grand Prix Kanady w kwalifikacjach na Red Bull Ringu uzyskał piąty rezultat, o cztery pozycje wyprzedzając zespołowego kolegę, Andreę Kimiego Antonellego. To zdecydowanie maksimum tego, co mogliśmy tu osiągnąć - powiedział Russell.

Myślę, że strata do wszystkich - z wyjątkiem Lando - jest całkiem zrozumiała, ale Lando wykonywał dziś przez cały dzień niesamowitą robotę i prawdopodobnie był mocniejszy, niż się spodziewaliśmy. Znamy jednak nasze słabe i mocne strony i nigdy nie spodziewaliśmy się, że będziemy tutaj zbyt mocni.