LGdS: Mercedes może ogłosić umowę Verstappena przed GP Holandii
Włoska publikacja uważa, że miejsca w zespole ustąpi 27-latkowi Antonelli.
17.07.2513:13
Mateusz Szymkiewicz 745wyświetlenia
Embed from Getty Images
La Gazzetta dello Sport informuje, że Mercedes dochodząc do porozumienia z Maksem Verstappenem będzie chciał ogłosić podpisanie kontraktu przed domową rundą kierowcy w Holandii.
27-latek ma poważnie rozważać odejście z Red Bulla, na co rzekomo pozwalają zapisy kontraktu obowiązującego do 2028 roku. Uważa się, iż po Grand Prix Wielkiej Brytanii doszło do osobistego spotkania Verstappena z szefem Mercedesa - Toto Wolffem. Panowie mieli spotkać się na Sardynii, gdzie wylądował prywatny odrzutowiec Holendra, a także znajdują się jachty, zarówno jego jak i Austriaka.
Według ustaleń niemieckiego F1-Insider, Verstappen chcąc odejść z Red Bulla nie napotka na przeszkody ze strony zespołu, który mógłby dążyć do zatrzymania czterokrotnego mistrza świata za wszelką cenę. Informacje te potwierdza również La Gazzetta dello Sport, która przekazuje, iż decyzja Holendra o miejscu startów w sezonie 2026 ma zapaść w sierpniu.
W sytuacji, w której Verstappen dochodzi do porozumienia z Mercedesem podczas letniej przerwy, możliwe byłoby ogłoszenie transferu jeszcze przed domową rundą kierowcy na Zandvoort, zaplanowanej w dniach 29-31 sierpnia. Zgodę na pozyskanie Holendra miał wyrazić prezes Daimlera - Ola Kallenius, który rzekomo zabezpieczył rekordowe środki na wynagrodzenie dla kierowcy.
La Gazzetta dello Sport dodaje, iż Verstappen dołączając do Mercedesa najprawdopodobniej zastąpiłby Andreę Kimiego Antonellego. Przyszłość młodego Włocha ma być tematem rozmów między Toto Wolffem a Flavio Briatore z Alpine, które od przyszłego roku przejdzie na klienckie silniki Mercedesa. Tym samym Verstappen utworzyłby skład z George'em Russellem, którego notowania wewnątrz stajni z Brackley mają przeważyć na decyzji o zatrzymaniu go po sezonie 2025.
Zdaniem Ralfa Schumachera, obecność Verstappena w Mercedesie od sezonu 2026 może okazać się kluczowa w pojedynku z McLarenem, który jego zdaniem jest faworytem do tytułów po zmianach w regulaminie.
La Gazzetta dello Sport informuje, że Mercedes dochodząc do porozumienia z Maksem Verstappenem będzie chciał ogłosić podpisanie kontraktu przed domową rundą kierowcy w Holandii.
27-latek ma poważnie rozważać odejście z Red Bulla, na co rzekomo pozwalają zapisy kontraktu obowiązującego do 2028 roku. Uważa się, iż po Grand Prix Wielkiej Brytanii doszło do osobistego spotkania Verstappena z szefem Mercedesa - Toto Wolffem. Panowie mieli spotkać się na Sardynii, gdzie wylądował prywatny odrzutowiec Holendra, a także znajdują się jachty, zarówno jego jak i Austriaka.
Według ustaleń niemieckiego F1-Insider, Verstappen chcąc odejść z Red Bulla nie napotka na przeszkody ze strony zespołu, który mógłby dążyć do zatrzymania czterokrotnego mistrza świata za wszelką cenę. Informacje te potwierdza również La Gazzetta dello Sport, która przekazuje, iż decyzja Holendra o miejscu startów w sezonie 2026 ma zapaść w sierpniu.
W sytuacji, w której Verstappen dochodzi do porozumienia z Mercedesem podczas letniej przerwy, możliwe byłoby ogłoszenie transferu jeszcze przed domową rundą kierowcy na Zandvoort, zaplanowanej w dniach 29-31 sierpnia. Zgodę na pozyskanie Holendra miał wyrazić prezes Daimlera - Ola Kallenius, który rzekomo zabezpieczył rekordowe środki na wynagrodzenie dla kierowcy.
La Gazzetta dello Sport dodaje, iż Verstappen dołączając do Mercedesa najprawdopodobniej zastąpiłby Andreę Kimiego Antonellego. Przyszłość młodego Włocha ma być tematem rozmów między Toto Wolffem a Flavio Briatore z Alpine, które od przyszłego roku przejdzie na klienckie silniki Mercedesa. Tym samym Verstappen utworzyłby skład z George'em Russellem, którego notowania wewnątrz stajni z Brackley mają przeważyć na decyzji o zatrzymaniu go po sezonie 2025.
Zdaniem Ralfa Schumachera, obecność Verstappena w Mercedesie od sezonu 2026 może okazać się kluczowa w pojedynku z McLarenem, który jego zdaniem jest faworytem do tytułów po zmianach w regulaminie.
Moim zdaniem Silverstone pokazało Maksowi, że Red Bull nie jest w stanie wyjść z kryzysu mimo wszystkich wysiłków. Koniec końców chodzi tutaj o indywidualną karierę, nie o lojalność. Jeżeli Mercedes pokaże mu, że jest gotowy zrobić wszystko, by go tylko pozyskać, to on zdecyduje się na zmianę. Mercedes nie będzie zadowolony z porażki z McLarenem, który będzie miał ten sam silnik. Mając Maksa za kierownicą bolidu mogą odwrócić balans w rywalizacji na swoją korzyść- powiedział obecny ekspert Sky Deutschland.
