Lawrence Stroll: Nie spocznę, dopóki nie zostaniemy mistrzami świata

Aston Martin przystąpi do przyszłorocznej kampanii z wielkimi nadziejami.
01.11.2515:09
Maciej Wróbel
165wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lawrence Stroll zapewnia, że nie podda się, dopóki Aston Martin nie zostanie mistrzem świata Formuły 1.

Kanadyjski miliarder pozostaje właścicielem stajni z Silverstone od 2018 roku, gdy przejął upadający zespół Force India. W latach 2019-2020 ekipa funkcjonowała pod nazwą Racing Point, zaś przed sezonem 2021 została przemianowana na Astona Martina.

Od momentu przejęcia zespołu przez Strolla znacząco rozbudowano fabrykę, jak również pozyskano takich inżynierów jak Enrico Cardile czy - przede wszystkim - Adrian Newey. Począwszy od roku 2026 ekipa będzie się również cieszyć fabrycznym wsparciem Hondy.

Lawrence Stroll nie ukrywa, że zespół pokłada wielkie nadzieje w przyszłorocznym projekcie. Cały zespół zwiera szyk i z niecierpliwością czekamy na przyszły rok i na wielką zmianę w przepisach - powiedział Kanadyjczyk na oficjalnym kanale zespołu na platformie YouTube.

Kolejny ogromny krok - Honda została naszym partnerem w zakresie jednostek napędowych. Bycie zespołem fabrycznym po raz pierwszy w swojej historii to zupełnie inne doświadczenie. Nie będziemy już kupować jednostek napędowych jako klient.

Czujemy zatem ogromne podekscytowanie. Jestem nieugięty. Nie poddam się, dopóki misja nie zostanie ukończona. W tym przypadku misją jest zdobycie mistrzostwa świata - zakończył 66-latek.