Theissen dystansuje BMW od plotek na temat Alonso

"Rozmawiałem z Alonso, ale o zupełnie innych sprawach"
03.07.0713:02
Konrad Házi
4377wyświetlenia

Mario Theissen wyłączył zespół BMW Sauber z szalonych spekulacji na temat przyszłości Fernando Alonso po ewentualnym odejściu Hiszpana z McLarena już po sezonie 2007.

Część hiszpańskich mediów uważa, że obecny mistrz świata jest bardzo niezadowolony ze ścigania się w jednym zespole razem z Lewisem Hamiltonem, i że szuka już sposobu na zerwanie swojego trzyletniego kontraktu wiążącego go ze stajnią z Woking.

Z doniesień wynika, że widziano jak Theissen i Alonso rozmawiali ze sobą na padoku w Magny-Cours w zeszły weekend. Zacytowano także wypowiedź szefa BMW Motorsport który stwierdził, że darzy wielkim szacunekiem obecnego mistrza świata.

Rozmawiałem z Alonso we Francji, - potwierdził Theissen w wypowiedzi dla dziennika Diario As - ale o zupełnie innych sprawach. Nie ma tu nic do relacjonowania. Nie prowadzimy z nim żadnych rozmów odnośnie jego przyszłości.

Źródło: F1Complete.com

KOMENTARZE

26
Maximus
04.07.2007 10:13
Chciałbym zobaczyć tą wypowiedź, masz ją gdzieś?
rannt
04.07.2007 08:35
zensor: niestety 7/ Ron Dennis publicznie wypowiadał się o Robercie, że nie uważa go za szczegółnie wybitnego kierowcę, raczej za przeciętnego... niestety...
kamilka
03.07.2007 11:00
Dawał sobie radę tam to może i dałby rade w F1. Ale nie dowiemy się tego nigdy póki nie zaczna jeździć w jednym teamie a na to się w najblizszej przyszłości nie zapowiada. Jednego jestem pewna - walka byłaby zacięta bo i jeden i drugi lubi rywalizować.
marrcus
03.07.2007 09:07
Ale tak było kiedyś, w innych wyscigówkach, a jak było by tera to nie wiadomo.
mazi6622
03.07.2007 08:40
JaJacek nie wiem czy wiesz ale już nie raz Hamilton dostawał baty od Kubicy. Także myśle że Robert by nadążył
JaJacek
03.07.2007 08:23
Byłoby ciekawie widzieć Hamiltona z Robertem w jednakowych bolidach, tylko ciekawe czy Kubica by nadążył za Louisem? Byłby chyba jednak numerem dwa...
M-Power
03.07.2007 08:15
Ja nie powiedziałem że Lewis się nie sprawdza, ale patrząc na ostatnie lata to McLaren sprowadza bardziej doświadczonych zawodników niż Robert. (Alonso niby młody kierowca, ale doświadczenie ma spore)
TimOOv
03.07.2007 06:09
Hamilton był by kumplem Roberta do pierwszego wspólnego zakrętu a zresztą to tylko gdybanie neich robią co chcą :) nam nic do tego
zensor
03.07.2007 05:16
Teoretycznie umowa między BMW i McLarenem o wymianie Alonso na Kubicę nie jest bez sensu - wydaje się korzystna dla obydwu zespołów i ich kierowców: 1/ Alonso może być za - ponieważ odejdzie z McLarena - w którym nie czuje się dobrze - do zespołu z dużymi perspektywami w przyszłym roku i będzie na pewno "number ONE" w tym zepsole; 2/ Hamilton bardzo lubi Kubicę i z pewnością wolałby z nim jeździć w zespole, niż z "wyniosłym" Alonso (a co mógł u niego podpatrzyć, to już z pewnością zrobił); 3/ Kubica z pewnością wolałby mieć za partnera Hamiltona, niż Heidfelda - z Hamiltonem łączą go bardzo pozytywne relacje, poza tym jeździłby lepszym na chwilę obecną bolidem z szansą na wygrywane; 4/ Hiedfeld sprawia wrażenie, że ważne jest dla niego przede wszystkim, aby miał w ręku posadę kierowcy w BMW na przyszły rok, mniej ważne z kim - ale raczej woli Alosno, bo od Kubicy wie, że jest wolniejszy, a z Alonso nigdy nie wiadomo - poza tym będąc nr2 w zespole mógłby mieć wymówkę przy ewentualnych słabszych wynikach na przyszłość; 5/Dennis - miałby lepszą atmosferę w zespole i nowego, bardzo dobrego kierowcę; 6/ a Theissen - "mistrza świata", który wniósłby coś nowego w rozwój bolidu BMW - czyli wszyscy teoretycznie "happy" :)
Bebalf
03.07.2007 02:56
Wychodzi na to, że Mario otrzyma zakaz jakichkolwiek rozmów w padoku, bo inaczej straci bujną fryzurę ze stresu i prostowania plotek. Najpierw był Ralf, co nieco plotek o Kimim, później Kubek do Red Bulla, następnie Vettel (o QNicku nie wspomnę), teraz Alonso. Innych drobnych ruchów nie wspomnę, ale świadczy to dobrze o BMW. Aktualnie Theissen ma ustalony skład i jak sam powiedział "mistrza w zespole". QNick nie odpuści teraz, bo szansa jest w zasięgu ;), więc znowu "narodowe zapasy". Tym razem to Hiszpanie robią zadymę, a niedawno u nas była karuzela :)))))))))))))
Maximus
03.07.2007 02:54
No wiesz M-Power, jego najnowszy "młody kierowca" raczej się sprawdza, nie?
M-Power
03.07.2007 01:21
do Patqaw: a komu by nie pasowało? Chyba każdy kto myśli realistycznie wie że nic z tego nie będzie. W Macu 2 tak młodych kierowców? Ron Denis by niezaryzykował
patgaw
03.07.2007 12:54
mi wymiana maca z bmw, alonso a kubice by pasowala ;]
phaeton
03.07.2007 12:43
To wszystko gdybanie, wszystko jest teoretyczne. Np gdyby Kimi zosta w McLarenie mógby liczy się dużo bardziej w walce o tytuł ale kto wiedział rok temu, że McLaren pójdzie do przodu tak ma to teraz miejsce? W ubiegłym sezonie mistrzem było Renault a teraz chyba żaden liczący się kierowca niechciałby dla nich jeździć. Dlatego bardzo się cieszę że w BMW nic się raczej nei zmieni w obsadzie bolidów. Nick to świetny kierowca, podobnie Robert. Gdyby BMW nadrobiło do przyszłego sezonu stratę do Ferrari i McLarena byłoby bardzo ciekawie bo obaj kierowcy mają wystarczające umiejętności by wygrywać, potrzeba tylko szybszego bolidu.
TimOOv
03.07.2007 12:31
Tak jak w macu przecież Kimi przeszedł do czerwonych po tym jak mu oświadczyli ze to Alonso będzie raczej nr1 :P
Aquos
03.07.2007 12:25
wartek -> Q2 trudno traktować jako wykładnię, bo czołowka nie musi tam dawać z siebie wszystkiego - wystarcza im uzyskanie bezpiecznego czasu. Poza tym nie chodzi o to, który byłby szybszy, a o to jaki mieli by status w zespole. Gdbyby Alonso miał gdziekolwiek przejść, to zez wątpienia chciałby gwarancji, że będzie kierowcą nr 1.
Marcin
03.07.2007 12:18
możemy sobie gdybać, w f1 wszystko kręci się wokół kasy, to kto,gdzie i czy wogóle przejdzie rozegra się za kulisami, a my tylko będziemy mogli sobie to skomentować ot co....poczekajmy, cieszmy się że mamy przekaz w tv :)
Aquos
03.07.2007 12:17
RTL podał na swojej stronie, że Theissen chce przedłużyć kontrakt z Nickiem do końca 2009 r. Robert już ma kilkuletni kontrakt, więc jego sytuacja jest jasna. Natomiast Vettel prawdopodobnie trafi do STR.
wartek
03.07.2007 12:14
alonso w bmw napewno pomogl by bardzo w rozwoju bolidu, w tym roku juz kilka razy w Q2 kubica byl szybszy niz alonso w macu, wiec to wcale nie takie pewne czy alonso bylby takim mega liderem, napewno nie bylby nim kubica, ale mysle ze w niektorych wyscigach mogliby ze soba walczyc na rowni
Maximus
03.07.2007 12:08
A wymiana Alonso za Kubicę (i Robert w McLarenie) ? Może wtedy, w dobrym bolidzie, Kubica jeździłby na podobnym poziomie co Lewis i mieliby równy status.... Mało prawdopodobne i też nie jestem do tego przekonany, ale scenariusz nie jest niemożliwy. A Panowie co o tym myślą?
Aquos
03.07.2007 11:39
Alonso w BMW to zły scenariusz dla Kubicy, bo Hiszpan na pewno miałby status kierowcy numer 1. Układ z Heidfeldem jest lepszy, bo nie ma jasno zarysowanego podziału. Na szczęście zapewne to jedynie plotka.
doyen
03.07.2007 11:35
Po co miałby przechodzić? Żeby w następnym sezonie objeżdżał go Kubica?
Szu
03.07.2007 11:32
Czechoslowak Alonso nie przejdzie do Ferrari z zupełnie innego powodu, nie wiem co miałeś na myśli pisząc że mają kłopoty, chyba przez kłopoty nie rozumiesz tych kilku wpadek w ostatnich GP
TimOOv
03.07.2007 11:31
oj co do kompletu w Ferrari to jest to taki sam komplet jak w Macu o BMW już nie mówiąc gdzie jest aż za wielu kierowców :D oczywiście watpie by nick opuścił BMW po tym sezonie a w sumie i takl vettel przejdzie do któregoś z red bullów ale i tak czy siak komplet w BMW jest :) No chyba że Nick zastąpi w Toyocie Ralfa w co jak już wspominałem nie wierze a zresztą na wszystkie spekulacje poczekajmy do ogłoszenia z kim sie zwiaze Prodrive :)
Czechoslowak
03.07.2007 11:13
hehe- fajnie by było: duecik Alonso-Kubica w BMW:) a tak poważnie mówiąc, to bardzo wątpliwe jest by Alonso odchodził z McLarena już po jednym sezonie. Nawet gdyby (czego mu nie życzę) przegrał walkę o tytuł z Hamiltonem, to raczej zostanie przynajmniej na jeden sezon by sprobować się zrewanżować. Chociaż gdyby Fernando faktycznie był zdecydowany opuścić Maka, to BMW wydaje się chyba jedyną rozsądną alternatywą: do Renault raczej nie wróci, w Ferrari mają komplet, o Toyocie czy Hondzie szkoda gadać, a BMW jeżeli utrzyma dotychczasowe tempo rozwoju, to już w przyszłym sezonie może walczyć o zwycięstwa.
ptaku
03.07.2007 11:10
Gdyby Alonso jezdzilby dla BMW byloby super:):)