Albers zaskoczony decyzją Spykera

"Żałuję, że nie będę mógł poprowadzić poprawionej wersji tegorocznego auta"
11.07.0716:57
Mariusz Karolak
2321wyświetlenia

Christijan Albers twierdzi, iż został nieprzyjemnie zaskoczony informacją, że nie będzie już więcej kierowcą zespołu Spyker w tym roku.

Wczoraj kierownictwo holenderskiego zespołu zwolniło go z posady kierowcy wyścigowego. Jako powód podano nie wywiązywanie się ze zobowiązań finansowych wobec zespołou jednej z firm sponsorujących jego starty.

Decyzja ta zaskoczyła zupełnie Holendra, albowiem zapewniano go wcześniej, że jego posada jest bezpieczna aż do końca sezonu, pomimo problemów z wpłatą pieniędzy od sponsora na konto ekipy bazującej w Silverstone.

Pomimo występujących problemów z wcześniejszym sponsorem otrzymałem pisemne i ustne zapewnienie w styczniu tego roku, że będę prowadził samochód Spykera przez cały ten rok. Przez poprzedni sezon starałem się skoncentrować na wyścigach i zostawiłem sprawy związane z finansami moim doradcom. Decyzja o zaprzestaniu współpracy była dla mnie nieprzyjemnym zaskoczeniem i żałuję, że nie będę mógł poprowadzić poprawionej wersji tegorocznego auta.- napisał na swej oficjalnej stronie Albers.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
Krauza
12.07.2007 09:05
Wkońcu. Ponoć Christian Klien testował dzisiaj na Spa bolid Spykera czyżby on zastąpił Albersa?
JaJacek
12.07.2007 08:57
stanson1980, kolega marrcus podał wystarczająco dużo przykładów na błędy, których dopuścili się nawet najlepsi. Jeżeli jak piszesz, Bourdais to kompletny tępak, to jakim cudem zwyciężał przez ostatnie 3 lata w serii Champcar? Jeżeli taki "tępak" wygrywał całą serię 3 lata z rzędu, to jak określisz resztę konkurujących z nim kierowców?! Można kogoś nie lubieć, ale nazywania 3-krotnego mistrza jakiejkolwiek serii wyścigowej tępakiem to chyba lekka przesada.
marrcus
11.07.2007 08:21
drugim jest Coulthard - wypadł na monzy za rozgrzewkowym, 3cim Miszczu co zabładził w tunelu w 2004 za safety carem, 4tym Heidfeld co wpadł w samochód medyczny, i jeszcze paru było ale nie pamiętam kto
stanson1980
11.07.2007 07:53
JaJacek --> żartujesz, prawda? :) Bourdais to przecież kompletny tępak... Pokażcie mi drugiego takiego, który potrafi wypaść z toru podczas żółtej flagi jadąc za samochodem bezpieczeństwa a potem odmówić podania ręki zwycięzcy na oczach tysięcy widzów.
bolekse
11.07.2007 07:26
no i co z tgo ze Bourdais jest szybki i zadziorny, Sutil tez jest bardzo dobrym kierowcą... po prostu jezdzac spykerem nie mozesz w chwili obecnej liczyc w normalnych warunkach na lepsze miejsce niz 21... stawka bolidów to Mclaren,Ferrari- BMW-Reno,Williams,Redbull,Toyota-Honda,STR,SA- nic- Spyker
4rtur4
11.07.2007 05:05
JaJacek, ale S.Bourdais podobno ma słabą psychikę, zupełnie nie nadająca się do F1.. Facet mógłby się wewnętrznie "spalić" jeżdżąc w chyba najgorszym samochodzie z ledwością doganiając końcówkę stawki...
JaJacek
11.07.2007 04:26
Niech wezmą Sebastiena Bourdais. Jest szybki i zadziorny, wniesie świeży powiew do teamu Spyker i F1 wogóle. Niejaki Ide z Japoni też był w swoim czasie nieco zdziwiony...
Maraz
11.07.2007 03:32
W przypadku Spykera mogło to mieć jednak decydujące znaczenie.Wątpliwe, aby ktokolwiek mógł im teraz zapewnić dużo lepsze wyniki - Klien nie zna zespołu, Winkelhock mało jeździł i też nie będzie mu łatwo, a Narain jak to Narain ;)
wojtassss
11.07.2007 03:07
czas najwyzszy, przypuszczam ze problemy ze sponsorem to tylko wymowka