Red Bull wprowadzi znaczne poprawki w GP Turcji

Zespół Red Bull Racing planuje wprowadzenie znacznych poprawek do bolidu RB3 w Grand Prix Turcji. Mają one pomóc Austriakom stać się najlepszym zespołem środka stawki.

Mamy kilka rozwiązań przetestowanych w Spa w zeszłym tygodniu i znaczące poprawki przygotowywane na wyścig w Turcji, a także kilka nowych części samochodu, których użyjemy podczas wyścigu na torze Nürburgring, starając się wydobyć jak najwięcej z bolidu RB3 i powrócić na czoło tej grupy (środka stawki). - powiedział szef zespołu Christian Horner. Myślę, że będzie bardzo ciasno przez całą resztę sezonu, ponieważ ta grupa jest w tej chwili niezwykle konkurencyjna. Oczywiście nie zależy to tylko od nas, ponieważ pozostałe zespoły także idą naprzód z rozwojem.

W pewnym momencie Red Bull był jednym z najsilniejszych zespołów spoza czołówki, ale ostatnie dwa wyścigi były dla niego rozczarowujące, bowiem Austriacy nie wyglądali na wystarczająco konkurencyjnych. Zmagali się także z notorycznymi problemami z niezawodnością. Horner uważa jednak, że zespół będzie czerpał korzyści płynące z kontynuowania współpracy z obecnym dostawcą silników. W ciągu trzech sezonów Red Bull korzystał z usług trzech dostawców: Coswortha w 2005, Ferrari w 2006, a od obecnego sezonu jest zaopatrywany przez Renault.

Może to brzmieć jak wymówka, ale prawdą jest, że pracujemy z nowym dostawcą silników i mamy nową elektronikę w tym roku. - powiedział Horner. W następnym roku po raz pierwszy w naszej krótkiej historii będziemy współpracować z dostawcą dłużej niż sezon i spodziewam się, że będzie to bardzo korzystne. Wszyscy widzimy potencjał samochodu i nasze podejście do ścigania zmieniło się w ten sposób, że rozwijamy samochód agresywnie, a to wymagało ogromnego wysiłku we wszystkich obszarach zespołu. Zaangażowanie zaprezentowane przez wszystkich członków zespołu było ogromnie imponujące. Nie mamy zbyt wiele do pokazania w tej chwili, ale nieprzerwany wysiłek i zaangażowanie przyniesie wyniki.

Red Bull przeanalizował każdy aspekt swojej skrzyni z szybką zmianą biegów (seamless shift gearbox) w celu dotarcia do przyczyn problemów z niezawodnością. Horner przyznał, że sytuacja jest frustrująca, zwłaszcza z powodu nowych problemów, które pojawiły się podczas ostatniego wyścigu na Silverstone. Od strony mechanicznej skrzynia jest w porządku i problemy wynikają z obszarów wokół niej. - dodał. Niestety nie wystarczyło rozwiązać jedną sprawę, aby pozbyć się problemu. Jest kilka czynników, które wpłynęły na brak niezawodności. Każdy aspekt skrzyni biegów został zbadany i jesteśmy świadomi, że musimy się z nią szybko uporać. Np. awaria Marka (Webbera) na Silverstone nigdy do tej pory nie miała miejsca. To frustrujące gdy coś takiego się przytrafia, ale musimy temu przeciwdziałać i upewnić się, że mamy niezawodną przekładnię na drugą połowę roku.

Źródło: Autosport.com