| Kierowca | Konstruktor | Op. | Czas okr. | Okr. |
---|
1 | Ralf Schumacher | Williams BMW | mic | 1:17.591 | 53 |
1 | David Coulthard | McLaren Mercedes | mic | 1:18.258 | 61 |
1 | Olivier Panis | Toyota | mic | 1:18.687 | 63 |
1 | Marc Gene | Williams BMW | mic | 1:18.728 | 108 |
1 | Michael Schumacher | Ferrari | bri | 1:19.051 | 40 |
1 | Jacques Villeneuve | B.A.R Honda | bri | 1:19.793 | 65 |
1 | Pedro de la Rosa | McLaren Mercedes | mic | 1:20.417 | 75 |
1 | Nick Heidfeld | Sauber Petronas | bri | 1:20.818 | 36 |
|
Czwarty i zarazem ostatni dzień testów na torze Catalunya rozpoczął się od ulewnego deszczu, umożliwiając obecnym zespołom przeprowadzenie testów opon przeznaczonych do jazdy po mokrej nawierzchni. Po przerwie na lunch niebo rozpogodziło się jednak i na koniec dnia tor był już suchy. Ralf Schumacher (Williams) ponownie znalazł się na czele klasyfikacji, a tuż za nim tak jak i poprzedniego dnia testów (środa) uplasowali się David Coulthard (McLaren) i Olivier Panis (Toyota). Czwarty czas uzyskał kierowca testowy zespołu Williams - Marc Gene, natomiast starszy z braci Schumacherów - Michael był ponownie piąty. Niemiec był wczoraj jedynym reprezentantem Ferrari w Barcelonie i ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe nadal korzystał z zeszłorocznego bolidu F2002. Nowy bolid został tymczasem przetransportowany z powrotem do Fiorano, gdzie Michael Schumacher wraz z kierowcą testowym włoskiej stajni - Luką Badoerem dokończy dzisiaj testy. Jacques Villeneuve jako jedyny reprezentant zespołu B.A.R sklasyfikowany został na szóstej pozycji, natomiast drugi obok Coultharda kierowca z zespołu McLaren - Pedro de la Rosa, który po jednym dniu przerwy powrócił do testowania bolidu MP4-17D, uzyskał siódmy czas. Na ostatniej pozycji uplasował się Nick Heideld, którego zadaniem było potwierdzenie danych uzyskanych w poprzednich dwóch dniach testów przez partnera z zespołu Sauber - Heinza-Haralda Frentzena. Ze względu na niekorzystne warunki pogodowe i usterkę mechaniczną w momencie, kiedy tor był najbardziej suchy planu tego nie udało się zrealizować, jednakże szwajcarska stajnia zdołała wykonać większość z zaplanowanych zadań na pierwszą od rozpoczęcia sezonu trzydniową sesję testową.