Symonds: Hamilton zaczyna "pękać"
"Być może po wyścigu w Spa pojawiła się na jego pancerzu pewna rysa"
28.09.0713:01
18377wyświetlenia
Szef działu inżynierii w zespole Renault jest przekonany, że Lewis Hamilton w obliczu narastającej presji zaczyna pękać. Pat Symonds od lat jest związany z Formułą 1 - spędził tu już 25 lat, a więc można śmiało powiedzieć, że jest ekspertem.
Na trzy wyścigi przed końcem sezonu lider klasyfikacji kierowców ma zaledwie dwa punkty więcej niż jego zespołowy partner Fernando Alonso. Urzędujący dwukrotny Mistrz Świata Formuły 1 w ostatnich wyścigach wydawał się być szybszy od Hamiltona i Symonds uważa, że teraz dopiero będzie można ocenić Alonso, bo ujawni się jego doświadczenie.
Byłem pod dużym wrażeniem wyczynów Lewisa, ale być może po wyścigu w Spa pojawiła się na jego pancerzu pewna rysa.- powiedział Symonds.
Jeśli chodzi o Fernando, to wiemy dobrze, jak silny potrafi być psychicznie. Z dużym zaciekawieniem będę obserwował ich walkę aż do ostatniego wyścigu. Rywalizacja pomiędzy kierowcami McLarena doprowadziła w tym sezonie do kilku zaskakujących rozstrzygnięć, jednak Symonds nie widzi w niej nic nadzwyczajnego:
Myślę, że jest to naturalnie i zupełnie normalne. Tak po prostu musi być. Obaj są konkurencyjni i obaj dążą za wszelką cenę do zwycięstwa.- dodał Symonds.
Tymczasem bukmacherzy zaczynają stopniowo przekreślać szanse Hamiltona na zdobycie mistrzostwa i Alonso jest ich faworytem w trzech ostatnich wyścigach. Szanse Alonso oceniane są na 4-5, Hamiltona na 11-8, a Raikkonena, który jest 13 punktów za liderem, na 6-1. Póki co, po pierwszych dwóch sesjach treningowych na torze Fuji wynik pojedynku pomiędzy Hamiltonem i Alonso wynosi 1:1.
Źródło: SportingLife.com
KOMENTARZE