GP Brazylii: trening #2 - McLaren wysuwa się na czoło

W drugiej sesji treningowej na torze Interlagos na czele klasyfikacji znaleźli się już obydwaj kierowcy McLarena - Lewis Hamilton i Fernando Alonso, którzy jako jedyni uzyskali czasy poniżej jednej minuty i 13 sekund. Sesja rozpoczęła się jeszcze przy trochę mokrej nawierzchni, ale deszcz już nie padał i wkrótce utworzył się suchy tor jazdy, tak więc wszyscy kierowcy mogli założyć zwykłe opony rowkowane.

Hamilton, nad którym wisi groźba kary za użycie zbyt wielu zestawów deszczowych opon w pierwszej sesji, po południu pokonał swojego zespołowego partnera i zarazem głównego rywala w walce o tytuł mistrzowski o niewiele ponad 0,1 sekundy. Trzeci Felipe Massa stracił do Hamiltona 0,3 sekundy, a niewiele wolniejszy od Brazylijczyka okazał się drugi kierowca Ferrari - Kimi Raikkonen, który musiał zadowolić się czwartą pozycją. Fin trafił pod koniec sesji na Hamiltona i stracił czas na supermiękkich oponach ze względu na zablokowanie kół podczas hamowania.

Na kolejnych dwóch pozycjach uplasowali się niejeżdżący w pierwszej sesji na mokrym torze Giancarlo Fisichella (Renault) i Robert Kubica (BMW Sauber). Polak po upływie godziny był przez pewien czas w posiadaniu najlepszego czasu, mając 0,6 sekundy przewagi nad resztą stawki, ale ostatecznie musiał zadowolić się szóstym miejscem i stratą 0,82 sekundy do Hamiltona. Tym niemniej Kubica okazał się szybszy od swojego zespołowego partnera Nicka Heidfelda, który zamknął pierwszą dziesiątkę (+1,01s).

Siódmy czas uzyskał Nico Rosberg, a tuż za Niemcem dosyć nieoczekiwanie znalazł się jego partner z zespołu Williams - debiutujący w wyścigach F1 Kazuki Nakajima. Japończyk przez pewien czas był nawet czwarty, ale z ostatecznego rezultatu (P8, +0,89s) także może być jak najbardziej zadowolony, zwłaszcza że od Rosberg okazał się wolniejszy tylko o 0,009 sekundy. Ponadto przed Heidfeldem na dziewiątej pozycji sklasyfikowany został David Coulthard (Red Bull), który jako ostatni zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Hamiltona.

Tuż za pierwszą dziesiątką znalazł się Ralf Schumacher (Toyota), pokonując o zaledwie 0,05 sekundy Heikkiego Kovalainena (Renault). Na kolejnych dwóch pozycjach znaleźli się lokalny bohater Rubens Barrichello i Jenson Button, czyli kierowcy z najbardziej pracowitej stajni po południu - Hondy (łączny dorobek 89 okrążeń). Z kierowców Toro Rosso szybszy na suchym torze okazał się Vitantonio Liuzzi (P15, +1,38s), natomiast Sebastian Vettel został także pokonany przez Jarno Trullego (Toyota) i uplasował się na 17 pozycji. Na ostatnich pozycjach znaleźli się kierowcy z zespołów Super Aguri i Spyker oraz rozdzielający ich Mark Webber (Red Bull).

Pogoda
Temperatura powietrza: 20°C
Temperatura toru: 26°C
Prędkość wiatru: 1,4 m/s
Wilgotność powietrza: 86%
Na początku mokro, potem sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.