BMW zadowolone z poczynionego w tym sezonie postępu

Theissen: "Od czasu do czasu byliśmy w stanie wmieszać się w walkę czołowych zespołów"
28.10.0710:42
MDK
4929wyświetlenia

Kierowcy zespołu BMW Sauber ukończyli sezon na piątym i szóstym miejscu w klasyfikacji kierowców. Nick Heidfeld i Robert Kubica byli w stanie konsekwentnie rywalizować z czołowymi zespołami o finisz w najlepszej czwórce i to przez wszystkie 17 wyścigów sezonu.

Od czasu do czasu byliśmy w stanie wmieszać się w walkę czołowych zespołów. - powiedział szef BMW Motorsport Mario Theissen, nawiązując w ten sposób do bardzo udanego sezonu. W istocie: suma summarum Nick i Robert byli w stanie utrzymać za sobą bolid Ferrari lub McLarena aż osiem razy. Nick ukończył wyścig na czwartym miejscu pięć razy: w trzech pierwszych wyścigach sezonu, podobnie jak w Stambule i na Monzy. Jego polski partner minął linię mety na tej samej pozycji w GP Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Francji.

Jednakże w Kanadzie i na Węgrzech satysfakcja była jeszcze większa ze względu na wizytę Nicka na podium. W Montrealu Nick został pokonany tylko przez Lewisa Hamiltona, jak również tylko Hamilton i kierowca Ferrari Kimi Raikkonen byli szybsi od trzydziestoletniego Niemca na Węgrzech. Ponadto ekipy w Monachium i Hinwil zademonstrowały w imponującym stylu swoją zdolność konsekwentnego działania w przeciągu całego sezonu 2007.

Warto dodać, że we wszystkich wyścigach zakończonego właśnie sezonu jeden z kierowców BMW Sauber kończył wyścig na punktowanej pozycji, a obaj meldowali się siedemnaście razy w najlepszej dziesiątce kwalifikacji.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

22
82TOMMY82
30.10.2007 10:03
hehe, danke :D TOMEKZZAR Jasne, kazdy ma swoj rozum, dlatego mi na przyklad bledy merytoryczne popelniane przez leniwych redaktorow (oczywiscie w tym wypadku sie juz z tego wycofalem) ktorym sie nie chce sprawdzic danych piszac artykul nie odpowiadaja i dyskwalifikuja dany serwis. A wiem o czym mowie bo sam kiedys pisalem do portalu o F1 i doskonale zdaje sobie sprawe ze dobry art wymaga troche czasu i poszperania. I trzeba sie z tym liczyc, jak ktos nie ma na to ochoty to niech dupy nie zawraca. W sieci jest pelno serwisow o F1, ktore podaja te same info, a jedyne co je odroznia od siebie to wlasnie poziom redaktorow, tak wiec dla mnie ma to znaczenie, mysle ze dla wielu innych ludzi takze ( jeszcze raz podkresle, mowie tu o poziomie artykulow a nie o tym, ze z powodu mojej wypowiedzi ktos przestanie lubic ten portal - szczerze powiem I don't give a ***, kazdy ma wlasny rozum i niech robi co chce. Chyba zle mnie zrozumiales). To tyle jesli chodzi o odpowiedz co do sugestii, zebym spowaznial, natomiast chcialbym jeszcze skomentowac pierwsza czesc posta TOMEKZZAR, bo takie farmazony az sie prosza o komenta. tak wiec gdyby ktos byl tak laskaw i naskrobal cokolwiek to zamieszcze juz ostatniego poscika i obiecuje ze koncze temat :D ( a mam juz wszystko napisane, szkoda zeby sie "zmarnowalo" ;))
mkpol
29.10.2007 05:11
:-) Pisz waść wstydu oszczędź :D
82TOMMY82
29.10.2007 01:34
mkpol jak dla mnie wypowiedz "W istocie: suma summarum Nick i Robert byli w stanie utrzymać za sobą bolid Ferrari lub McLarena" oznacza ni mniej nie wiecej, ze jeden z bolidow BMW byl przed bolidem Ferrari czy Maca, a to mialo miesjce nie tylko w przypadku 4 pierwszych miejsc, bo dwa najlepsze teamy tez nie dojezdzaja zawsze tam gdzie chca - przeciez nie ma jakichs "rezerwacji" na miejsca, i liczy sie konkretna pozycja w konkretnym wyscigu. Ze dla przykladu podam walke Kubicy z Massa na Silverstone, gdzie massa dojechal 5, po tym jak Kubica sie przed nim bronil przez iles tam okrazen. To co, tego nie liczymy jako "utrzymywanie za soba bolidu Ferrari"? I co z tego ze Massa nie byl w pierwszej 4? Dlatego wypowiedz Theissena jest co najmniej niescisla, a jak dla mnie po prostu mylaca, bo nie powiedzial wyraznie, ze bierze pod uwage tylko pierwsze cztery miejsca, za to wypowiadal sie o sytuacji, ze BMW jest przed F. czy M. tak czy owak rzeczywiscie byly to slowa Mario a nie redaktora, wiec czepnalem sie go bez powodu, jak to czyta to SORRY, moj blad. tomekzzar - z checia bym ci odpowiedzial, nawet napisalem juz posta, ale mi serwer nie przyjmuje bo limit znakow w dwoch wiadomosciach z rzedu. Jak ktos cos tu napisze to wkleje moje, moze wtedy mnie pusci....
kszyh2404
29.10.2007 09:33
http://sport.onet.pl/0,1248769,1631785,,kubica_potrafil_sie_wmieszac_w_walke_faworytow,wiadomosc.html zwroccie uwage na źródło :)
mielony
28.10.2007 08:18
Czy oficjalnie wiadomo coś więcej nt. odejścia inżyniera? Za "całokształt" czy może za GP Chin (nie chodzi oczywiście o awarię hydrauliki ale o tankowanie...)?
barteks2
28.10.2007 07:11
Inżynier Kubicy wyrzucony - to jest plus! Teraz trzeba popracować nad niezawodnością i będzie git! :)
tomekzzar
28.10.2007 05:08
hehehe.. jakie znaczenie ma ile razy kierowcy bmw wyprzedzali zespoły mclarena czy ferrari,w wyścigu może sie wszystko zdarzyć a predkości bolidów różnią sie tylko ułamkami sekund na okrążeniu tak więc jesli bmw przyjedzie na mete przed ferrari lub mercedesem to nie jest jeszcze powód do triumfu,jesli chcecie odróznic dobrych kierowców od słabych porównajciw wyniki pole position w całym sezonie wtedy bedzie widać kto jest kierowcą a kto jest do dojeżdzania do mety... 82TOMMY82...uwierz mi że napewno powodem mojego braku zainteresowania tą stronką nie bedą wypowiedzi kibiców,spoważniej troche..
mkpol
28.10.2007 03:55
82TOMMY82 to są zacytowane słowa Mario. Chyba nie chcesz, żeby redakcja poprawiała szefa zespołu :-). To po pierwsze. Po drugie mowa tu o przypadku 4 pierwsze miejsca zarezerwowane dla McLarena i Ferrari. Nie brano pod uwagę sytuacji kiedy któryś z kierowców startował z tyłu stawki lub nie kończył wyścigu. Lepiej więc przeczytać ze zrozumieniem niż czepiać się biednego Mario. też pozdruffki
82TOMMY82
28.10.2007 03:31
Oj cos sie redaktor nam nie przylozyl do tego artykulu...nieladnie... BMW ukonczylo wyscig przed Ferrari lub Mclarenem dokladnie 15 razy, Heidfeld: 2miesjce - 1raz 3miejsce - 1raz 4 miejsce - 5 razy Kubica: 4miejsce - 3 razy (w tych przypadkach kazdy z tych wynikow nie mial pokrycia w wyniku kierowcy z zespolu, wiec jak heidfeld byl np. drugi to oznacza, ze w tym wyscigu kubica nie byl 4,jak kubica byl 4 to heidfeld byl poza pierwsza czworka. Daje to wiec w SUMIE 10 wyscigow) Do tego dochodza : Monako: Heidfeld 5, Kubica 6, KIMI 8 Europa : Heidefeld 6, Kubica 7, Hammilton 9, Raikk NSK Japonia : Kub 7 Heid 14, Alono NSK Chiy : Ham NSK Braz : Ham 7 a wiec dodatkowe 5 wyscigow, w SUMIE 15 uff....:D tak wiec apeluje o sprawdzanie co piszecie drodzy redaktorzy bo bardzo fajny portalik i szkoda by bylo zeby ludzie przestali go odwiedzac z powodu bledow merytorycznych....lepiej nic nie napisac niz pisac glupoty. pozdruffki
tomekzzar
28.10.2007 12:58
raikonen też miał awarie w tym sezonie mimo to jezdził rewelacyjnie,usterki są wliczone w ten sport i po sezonie nikt o nich nie pamieta,pamieta sie tylko o mistrzu..
Szakall
28.10.2007 12:37
tak czy siak przez awarie Robert stracil wiecej punktów niż zyskał :/
jędruś
28.10.2007 11:59
Ja myślę że przez zimę muszą ostro popracować nad skrzynią biegów, hydrauliką a będą lepsi niż w tym sezonie.
mkpol
28.10.2007 11:48
Oczywiście pod warunkiem, że silnik nie wybuchał widowiskowo w chwilę po wyjeździe z pitstopów.
tomekzzar
28.10.2007 11:24
zgadza sie maraz chodziło mi o czasy kiedy szumacher r jezdził w bmw i to całkiem dobrze wraz z montoyą
Maraz
28.10.2007 11:16
tomekzaaar miał zapewne na myśli współpracę z Williamsem, ale wtedy BMW było tylko dostawcą silników.
Lord Paweł
28.10.2007 11:14
tomekzaaar - przeciez to drugi sezon startów tego zespołu
Czechoslowak
28.10.2007 11:14
"z roku na rok bmw jest coraz słabsze..." no to ciekawe spostrzeżenie, zważywszy na to iż team bmw startuje dopiero drugi sezon, a także że w sezonie 2006 był 5 w generalce, a w 2007- 2. ale może tkwi w tym jakaś głębsza myśl, poparta finezyjną formą statystycznej analizy danych...
patgaw
28.10.2007 10:31
bylo fatalnie, o ile to dzielo przypadku ;/ robert mial tylko 4 gp bez problemow z bolidem ;/
Maraz
28.10.2007 10:22
Szakall, nie było z tym aż tak źle - 5 awarii terminalnych na 34 startów, co daje 14,7%. Oczywiście powinni nad tym popracować, ale i tak osiągnęli spory sukces w 2007.
Pokwa
28.10.2007 10:21
lol
tomekzzar
28.10.2007 10:18
a co mają powiedzieć,że nie są w stanie konkurować z ferrari i mercedesem potracili by sponsorów,w sezonie 2008 po przejsciu alonso do reno też nie beda dawali rady hiszpanowi,całe te gadki to tylko mamroczenie,ciesza sie z 5 i 6 miejca no to kierowcy spykera też powinni sie cieszyć ze swoich miejsc ,taka jest prawda ze z roku na rok bmw jest coraz słabsze...
Szakall
28.10.2007 10:07
co z tego ze jest postęp jak niezawodność ciągle w tym samym poziomie...czyli niskim... :(