GP Australii przynosi coraz większe straty
W tym roku wyścig na torze Albert Park przyniósł 34 miliony dolarów australijskich strat
31.10.0718:25
2465wyświetlenia
Parlament stanu Wiktoria poinformował, że tegoroczny wyścig o Grand Prix Australii na torze [url=../tory/?id=Albert Park]Albert Park[/url] przyniósł 34 miliony dolarów australijskich strat, w porównaniu z 21 milionami AUD w 2006 roku i 13 milionami AUD w 2005 roku.
Zorganizowanie wyścigu F1 w Melbourne kosztowało w 2007 roku 78 milionów AUD, podczas gdy dochody spadły o 4 miliony AUD w porównaniu z ubiegłym rokiem - rząd Wiktorii musiał zapłacić brakujące 34 miliony AUD. Strata ta jest przypisywana głównie słabej sprzedaży biletów, pomimo licznych promocji i akcji marketingowych, oraz niskim dochodom z reklam.
Wiadomość o coraz większych stratach doprowadziła do politycznego sporu. Rząd Wiktorii został oskarżony o to, że nie jest w stanie poradzić sobie z imprezami tak dużego kalibru:
Rząd Wiktorii nie jest w stanie poradzić sobie z tymi ważnymi imprezami dla Wiktorii.- powiedział przedstawiciel opozycji według gazety Sydney Morning Herald.
Te imprezy powinny zwracać duże dywidendy, powinny prowadzić do ściągania turystów. Tego potrzebuje Wiktoria, tego potrzebuje ekonomia Wiktorii.
Inną imprezą zorganizowaną w stanie Wiktoria, która przyniosła w tym roku straty były mistrzostwa świata w pływaniu (11 milionów AUD).
Źródło: Pitpass.com
KOMENTARZE